Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kur......... nie umiem zaczać tej mojej diety
zawsze na czym sie wyłożę!!!!!


dzis np jadłam słodycze nadprogramowe landrynki 5 ciasteczek i snikers nie wiem czemu miałam dzis takie parcie na słodycze ale okres sie skonczył wiec jest szansa ze bedzie juz lepiej!!!! musze ten mój żołądek skurczyc  ale jak mam pic duzo wody to chyba sie nie da za bardzo co???? Ale od jutra postaram sie być perfekcyjną dziewczyną na diecie!!!! i bede robic po100 brzuszków dziennie jak to zrobie to juz inna sprawa ale ma byc 100 brzuszków i koniec rozmowy!!!!!!!! szukam motywacji moze uda mi sie  jakos zmotywowac. byłam oststnio zalamana  bo szukałam kurtki na zime i znalazłam bardzo fajna i cena rewelacyjna poprostu jak by czekała na mnie a tu XL okazała sie za mała ;( myslałam ze sie ze wstydu spale bo byłam ze swoim chłopakiem normalnie żenujące to było.... wstyd taki!!!!!!  NIE CHCE BYC DALEJ TAKA GRUBA :(  czy nie moge miec tero rozmiaru M/L to taki jak dla mnie w sam raz !!!!!!! do wiosny jescze daleko ale z moim zapalaem to chba nie mozeliwe POMOCY!!!!!!!!!!! co mam robic by mi sie wkoncu udało jak mam jesc  co ile sie ważyc jakie sposoby na was skutkują??? poradzcie cos prosze!!!!
  • JUSTaaaGIRL

    JUSTaaaGIRL

    10 listopada 2012, 21:54

    spokojnie. podejdz do tego z glowa. świat sie nie wali. spokojnie. krok po kroczku. Zapisuj co jesz - chocby w zeszycie, jesli sadzis ze posiłki sa za duze - to pij przed jedzeniem szklankę wody i jedz powloli. Ja polecam fotomenu - ze jak coś nałoże na talerz i zrobie zdjecie to juz nie dobieram:)

  • cytra1979

    cytra1979

    9 listopada 2012, 21:08

    przede wszystkim spokoj i pozytywne nastawienie..... ogranicz slodycze, nie objadaj sie na noc i jedz 4-5 posilkow dziennie... wybieraj produkty mniej kaloryczne i przede wszystkim wiecej ruchu:) Powodzenia

  • Lolka92

    Lolka92

    9 listopada 2012, 20:49

    samymi brzuszkami nic nie zdzialasz to raz, dwa najlepiej cwiczyc rano ( mi jest potem szkoda jesc slodycze skoro rano wstalam i bylam biegac) trzy, te 5 ciastek i snikers to nie tragedia.. ja potrafie zjesc o wiele wiecej

  • Renesamee

    Renesamee

    9 listopada 2012, 20:45

    Zrób postanowienie jak ja. Za każdym odmówionym sobie słodyczem nazywam siebie bohaterką i chwalę się zwycięstwami na Vitalii :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.