Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mama na pełen etat. Strasznie się zapuściłam w ciążach i teraz to widać po wadze. Uwielbiam słodycze niestety ale chcę osiągnąć swój cel i nie mam w planach poddać się.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 74159
Komentarzy: 1403
Założony: 8 marca 2020
Ostatni wpis: 14 marca 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
AryaStark.wma

kobieta, 34 lat, Żory

166 cm, 57.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Po prostu zdrowo się odżywiać :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 maja 2022 , Komentarze (9)

I zobaczę ta 8 z przodu 😁 ale fajnie, cieszę się bo widać efekty, mój trud się opłaca, to bardzo motywujące 🙂 staram się w gorszych chwilach myśleć pozytywnie, żeby tego nie spieprzyć i na razie jest dobrze. Często w chwili wolnej patrzę na zdjęcia osób którym się udało dużo schudnąć, czasami jak mi się uda to oglądam historię wielkiej wagi w tv i motywacje zaraz wzrastają. Nie chcę być wielorybem, do tego takim który nie może sobie sam tyłka podetrzeć i potrzebuje do tego pomocy. Jestem człowiek niecierpliwy ale tu niestety przy odchudzaniu cierpliwości musi być dużo. I stalowych nerwów też. Na razie jest super, waga spada, pogoda dopisuje, dzieci jeszcze śpią więc pełny chilli 😁

pozdrawiam!

10 maja 2022 , Komentarze (2)

Jest dobrze z dietką, cukier nie kusi to ważne 😁 pije dużo herbaty czerwonej i zielonej, no i wody, do tego kasę ograniczyłam i po kilku dniach przerwy dopiero dzisiaj sobie razie zrobiłam z mlekiem bez cukru, ale była pyszna 😁

dzień aktywny był, do południa z najmłodszym na dworze, potem z najstarsza na koniach, a potem z wszystkimi trzema znowu na dworze. Najmłodszy padł chyba od nadmiaru ruchu, bo ledwo zdążyłam go okąpać a już śpi 😁 teraz wyciszanie średniego, bo najstarsza jeszcze na dworze bryka 🙂 

tak więc, względny spokój, popijanie herbatki i czytanie książki 😁

cieszę się że kilogramy lecą, zmieniłam całkowicie jedzenie i nastawienie do jedzenia, wcześniej jadłam dużo, głównie smażone kotlety, sosy że śmietaną, słodycze najróżniejsze, dużo było sera żółtego, soków z cukrem. Masakra jakaś. Teraz jem zdrowiej, nic smażonego, mięso gotowane, warzywa wpadną też na talerz, owoce ograniczyłam trochę, soki i inne słodkie napoje całkowicie odstawiłam, sera żółtego też nie jem, za to jem jogurty naturalne, serki wiejskie chude, zero śmietany, no i różnych rzeczy typu chipsy, frytki, zapiekanki itp. i jest efekt, kilogramy lecą, ja czuję się lżejsza, widzę poprawę skóry. Szczerze to po zmianie żywienia widzę same pozytywy 🙂 tylko muszę tego nie spieprzyć jakimiś pokusami i chwilami zwątpienia bo i takie się pewnie pojawią.

na razie jest dobrze i tego się trzymam 🙂

pozdrawiam!

9 maja 2022 , Komentarze (1)

Dzieciaczki w szkole i przedszkolu, a ja w tym czasie zdążyłam ogarnąć obiad, skosilam ogród, a mamy tyle tego że zmęczyłam się przy tym okropnie, zrobiłam zakupy, no i najważniejsze to to, że przyszły mi moje zamówione książki 😁 kij z tym że nie mam już miejsca na to żeby je dać, dosłownie nie mam, leżą już praktycznie wszędzie w domu, ale że uwielbiam czytać to się tym nie przejmuje aż tak 😁 to że nie mam czasu za dużo żeby na czytanie to też inna sprawa, ale staram się poświęcić codziennie choć kilku stronom. Jeszcze dzisiaj jadę z najstarsza na konie, a że moja waga ładnie spada i trzymam dalej dietke to liczę po cichu że za rok i ja wsiądę na konia i przypomnę sobie jazdę konną (jeździłam w szkole jak miałam naście lat). 

najmłodszy smacznie śpi to idę na szybki relaks 😁 oczywiście herbatka czerwona i książka 😁

pozdrawiam!

7 maja 2022 , Komentarze (4)

Ale dietka bez zarzutu, ciągle trzymam i nie popuszczam 😁 

upiekłam dzisiaj rogaliki drożdżowe z cynamonem i ponoć są pyszne, przynajmniej dzieci tak twierdzą bo ja oczywiście nic a nic nie zjem (wiadomo cukier). 

ciągle też myślę nad ciastami jakie mam upiec na urodziny, chyba szarlotkę, jakieś z owocami i galaretką, i nie wiem co jeszcze. Intensywnie myślę 🤣

pozdrawiam!



6 maja 2022 , Komentarze (6)

Ale jestem mega podniecona, normalnie wreszcie waga pokazała wynik 2-cyfrowy 😁 obym już nigdy nie ważyła ponad 100 kilo, nie dopuszczę do tego.

od razu humor mi się poprawił z rana, bo widać że zmiana żywienia działa. Cukry, złe tłuszcze, nadmierne objadanie węglowodanami sprawiało że tyłam. A po zmianie nawyków, zamianie na zdrowsze jedzenie i eliminacja cukrów prostych sprawiła że człowiek zaczyna chudnąć. Mi się to podoba 😁 choć dalej mam pojedyncze myśli o słodkich rzeczach to jak dotąd nie dałam się i jak postanowiłam tak robię. Łał sama jestem w szoku 🤣 

pozdrawiam!

5 maja 2022 , Komentarze (12)

Kupiłam ryż jaśminowy, zrobiłam sobie na obiad ryż z gotowana piersią z indyka, bo ponoć zdrowsza od kurczaka, i szczerze nie czuje za dużej różnicy w ryżu jaśminowym i zwykłym. Nie wiem, może mam kubki smakowe zjechane. W każdym razie, jem dietetyczne obiadki, popijam sobie do tego herbatki czerwoną i zieloną, na śniadania i kolacje też jem dietetycznie, zmieniłam sobie chleb na graham i ograniczyłam ilość kromek, więc pozostaje mi czekać na wyniki. Najgorzej mam z ćwiczeniami, bo po całym dniu z dziećmi już zwyczajnie padam na pysk wieczorem. Z drugiej strony ruszam się przy nich więc jakiś minimalny ruch jest 🙂

no nic, dzisiaj jeszcze na konie zawiozę moja gwiazdę, potem idę z dziećmi na dwór i może wieczorem padną do łóżek o normalnej porze 😁

pozdrawiam!

4 maja 2022 , Komentarze (9)

Minął szybko, a do tego udanie 🙂 nie ciągnie mnie wcale na słodkie rzeczy, powiem więcej trochę poprawiła mi się skóra, wydaje się gładsza 🙂 wychodzi na to że w moim przypadku głównym winowajcą był cukier, który jadłam na potęgę, przyznaję bez bicia, bo a tu kawka z cukrem, a tu trochę czekoladki, jakiś mentos czy żelka od dzieci, i dodam że nie jadłam jednego kawałka tylko pół paczki. Boże masakra, teraz jak sobie pomyślę ile ja żarłam, straszne 😱

no ale jak już wspomniałam opamiętanie przyszło, cukier odstawiony, efekty malutkie już widać, mimo że minęło mało czasu, nic tylko trzymać tak dalej 🙂

wczoraj dzieciaki się wyjawiły na spacerach i placu zabaw, ja się opalilam na rękach, fajnie, miło i przyjemnie 🙂

dzisiaj już do szkoły zaworze moja najstarszą, ale przedszkole że średniakiem daruję dzisiaj bo coś strasznie zaczął kaszleć i kichać, katar ma zielony, muszę go niestety przytrzymać w domu.

pozdrawiam!

3 maja 2022 , Komentarze (2)

A ja zamiast się w końcu wyspać bo jest przerwa od szkoły i przedszkola to zarywam nockę bo mój najmłodszy wyspał się w ciągu dnia i nie chciał spać w nocy. No ale takie życie 🙂

wczoraj zrobiłam sobie spacer z dziećmi na lody, ja oczywiście tylko woda niegazowana, ale młodsi niech mają, spacer i przyjemność w jednym 🙂 

potem był sklep i zakupy podstawowe, heh zauważyłam że odkąd mniej jem to mniej kupuje jedzenia, wychodzi na to że to ja tak żarłam najwięcej 😅

po południu zawiozłam młodą na konie, coraz lepiej jej idzie ta jazda, cieszę się bardzo 🙂

no a jak wróciliśmy po 18 do domu to mąż mi oświadcza że junior dopiero wstał, nosz kurczę blade, nie szło go obudzić wcześniej, jasne luby miał wolne bo pilnował cały czas małego jak śpi, ekstra, tylko ja potem nie śpię po nocach bo muszę jakoś juniora uspokajać żeby był cicho bo reszta rodzeństwa śpi słodko. Nic tylko zostawić dzieci pod opieką męża, zajmuje się nimi że ręce opadają.

no i w związku z tym, że mało spałam, haha, to rosołek już gotowy na dzisiejszy obiad, zostało mi ugotować makaron, zrobić pieczeń, do tego ziemniaki (rodzina) i ryż (ja), jakąś surówka i finito.

kupiłam sobie herbaty zielona i czarna, spróbuję je pić zamiast kawy 🙂

pozdrawiam!

2 maja 2022 , Komentarze (13)

A ja dla odmiany bym chciała w spokoju poczytać książkę, nie jestem osobą towarzyską, zdecydowanie wolę miejsca gdzie nie ma tłumu. Mój mąż o dziwo też, więc wzięliśmy dzieciaki wczoraj na fajny park zabaw, gdzie ludzi było jak na lekarstwo i na tężnie, gdzie też było tylko kilka osobników, więc i dzieci się wyszalały i my trochę się zrelaksowaliśmy i psychicznie się wyluzowalam. Pochodzone wczoraj było ładnie, Dieta utrzymana, mimo iż frytki i cola mnie wolały żeby je wziąć i spalaszowac, ale się nie dałam 😁 

no jeszcze niecały miesiąc i mam urodziny, matko boska, znowu przyjedzie rodzina, nie żebym ich nie lubiła, nawet są spoko, ale jakoś wolę się spotykać u rodziny niż żeby oni przyjeżdżali do mnie. Jak ja gdzieś jestem to w każdej chwili mogę jechać i mam spokój a tak to muszę czekać aż ostatni goście pojadą. Męczące to jest dla mnie. Może jak będzie pogoda to zrobię grilla i kociołek na ogródku heh, jakieś ciastka muszę upiec do tego i będzie chyba git 😁 byleby pogoda była 🙂 a w czerwcu zaraz po zakończeniu roku jedziemy na wczasy, nie mogę się doczekać 😁 wprawdzie jedziemy w to samo miejsce co rok temu, ale podobało się nam bardzo, domek był ładny i funkcjonalny, bardzo blisko do morza, może z 50 metrów będzie, za płotem stadnina koni, to też ważne bo moja najstarsza pociecha jeździ konno, no i centrum czyli ten deptak z budami i atrakcjami też bardzo blisko. A najmłodszy jest jeszcze mały to ważne dla mnie żeby nie nosić go wszędzie tylko żeby sam dreptał 😁 

ok lecę kawę robić bo jeszcze łobuzy śpią 😁

pozdrawiam!

30 kwietnia 2022 , Komentarze (1)

W końcu weekend, nie trzeba zawozić dzieciaków do szkoły i przedszkola, nie trzeba dziczeć od rana, heh bardzo lubię poranne soboty, cisza, spokój, bajka 😁

wczoraj wykosilam cały ogródek, ok 3 godziny mi to zajęło, no mamy niezły kawałek, do tego krzaczki i drzewa posadzone w różnych miejscach, a ja mam kosiarkę na benzynę to kawał wielkiej bestii jest, i namęczyłam się omijając te wszystkie zielone cuda wianki 🙂

dietka dalej bezcukrowa, jakoś powoli przechodzi mi chęć na słodkie, dzieciaki mają jeszcze w torbie w kuchni różne czekolady i jajka z zajączka a mnie nic nie rusza 🙂 chyba najgorszy początek powoli mija oby 😁 na obiadek dzisiaj planowałam rodzince zrobić rybkę z frytkami, dawno nie mieli, a ja hmm... Rybka nie najgorsza, do tego jakiś rosołek lub krupnik o ! 😁 

ok idę pić kawę i delektować się cisza 🤭

pozdrawiam!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.