I co? Znów pogoda słoneczna, co drugi dzień zmiana. Wiatr chłodny, ale nad morzem słońce przepiękne. Ubrałam się odpowiednio, tylko twarz była chłostana zimnem. Przeszliśmy swoją ilość kroków, po drodze wizyta w banku. Zadbałam o dobre oprocentowanie,aby pieniądze także pracowały. Rozmowy o Starszych Panach i ich fenomenie. Perełki słów tworzonych przez Przyborę bawią i rozczulają do dziś.To był prawdziwy artysta słowa, Wąsowski dorównał mu muzyka. Słucham sobie Bacha, jest ciepło, piję herbatę, czeka na mnie książka Ruth Ware,kolejny kryminał. Na obiad był rosół zmz makaronem , smażony mintaj i surówka. Mintaj nie przypadł mi do smaku, wolę polędwicę z dorsza. Opłaty mam za sobą, w tym roku nie przewiduje większych wydatków. Wczoraj dokonałam drugiej rezerwacji na 2025r. Pierwsza to Kraków w połowie maja, teraz to Korczew na Podlasiu. Chcemy zwiedzić Drohiczyn, okolice Siemiatycz inne atrakcje regionu. To będzie wyjazd w drugim tygodniu czerwca, oby było już ciepło i zielono. Ale wszystkie rezerwacje są z opcją bezzwrotnego odwołania, bo męża historia z Jantarem czeka na horyzoncie. Cóż, dostosuje się, termin można zmienić, miejsce także. Poczekam cierpliwie na to , co los przyniesie.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.