Dziś zaczęłam przerwę świąteczną, więc tym samym zaczyna się odliczanie do Wielkanocy, czytaj pranie, sprzątanie, gotowanie. Mając cały dzień do dyspozycji dużo łatwiej trzymać mi dietę, komponowanie posiłków też jest prostsze, dlatego dziś udało się trzymać dietę i nie podjadać. Na śniadanie pierwszy raz zrobiłam omlet, ale wyszedł średni, może to kwestia przepisu. Będę musiała spróbować wg innego przepisu. Może znacie jakiś?
Śniadanie (omlet z rzodkiewką, ogórkiem, pomidorkami daktylowymi, kukurydzą i ketchupem, kawa inka)
II śniadanie (kefir, musli bakaliowe, gruszka, rodzynki, słonecznik, wiórki kokosowe, siemię lniane, herbata)
Obiad (makaron pełnoziarnisty, brokuł, pieczarki, ser żółty, sok multiwitamina)
Podwieczorek (wafel ryżowy z gorzką czekoladą, mandarynka)
Kolacja (chleb pełnoziarnisty, serek czosnkowy, rzodkiewki, oliwki, korniszony, kukurydza, pomidorki daktylowe, herbata)