Hej, hej,
dzisiejsze menu:
9:00 śniadanie- jajecznica :D,
11:30 II śniadanie- bułka z serem, wędliną, sałatą, ogórkiem i papryką,
14:05 III śniadanie- jogurt activia malonowy+ pół bułki ciabatta,
16:30 obiad- zupka pomidorowa z ryżem ciemnym,
BYŁ TEŻ RUCH
Wczorajsze menu:
6:30 śniadanie- jajko na twardo + sałatka z ogórka, sałaty, pomidora, rzodkiewki, papryki,
9:00 II śniadanie- sałatka tak jakby warzywna ale nie do końca na szybko coś stworzyłam z jajka, groszku, kukurydzy, czerwonej fasoli, sałaty, i jeszcze czegos, całkiem smaczna ,
11:30 III śniadanie - bułka z wędliną, sałatka i papryką,
14:00 IV śniadanie (miałam lekcje od 7:00 do 16 stad te śniadania)- bułka z serem sałatą, i pomidorem :),
17:00 obiad- kasza manna, mała miseczka zero enegrii na zrobienie czegoś konkretnego :(,
a poza tym to całkiem spoko, coraz lepiej z płucami może jakoś w przyszłym tygodniu odstawię leki, i tę inhalację także jest coraz lepiej.
a teraz uciekam uczyć się co i tak robię od wczoraj bez przerwy, w szkole i w domu mam only przerwy na siusiu, hue hue hue żarcik taki znaczy no mam przerwy bo z ksiązką nie ide do toalety no ale wiecie moje poczucie od tych książek już maleje :(