Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem mama trójki cudownych dzieci. Jestem dumna mama ale do szczescie brakuje mi kilku kilogramow mniej u brzuszku:) Mieszkam nad morzem mam swietne warunki by cwiczyc ale zawsze cos stalo mi na przeszkodzie a to brak czasu a to trzeba bylo sie dziecmi zajac albo zwyczajnie brak checi, wiecznie cos.Jednak ze od dluzszego czasu nie czuje sie z soba dobrze.Tak naprawde to do odchudzania zmusil mnie moj syn a wlasciwie jego slowa.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3314
Komentarzy: 89
Założony: 29 października 2013
Ostatni wpis: 5 grudnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Madzia_87

kobieta, 37 lat, Władysławowo

162 cm, 99.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 listopada 2013 , Skomentuj

Ostatnimi czasy zyje w biegu ale co zrobic jesli ma sie 3 dzieci :)
Dzien mialam okropny rano lekarz z najmlodszym synem podem musialam go odwiezc do domu i z powrotem na zakupy, wieczorem tez zero czasu na cwiczenia ale byly one zastapione  mile spedzonym czasem z mezem tez w ruchu :) :P

Dieta ziezbyt mnie zadowala:
-sniadanie-3 kromeczki z samym maselkiem na nic innego nie mialam ochoty
-2sniadanie-buleczka zytnia z szyneczka
-obiad-zupka ogorkowa z bagietka czosnkowa
-podwieczorek- kisc winogron
-kolacja-bulka zytnia z szyneczka

11 listopada 2013 , Komentarze (1)

Od rana tryskam energia waga pokazala magiczne dwie cyferki czego chciec wiecej:) 
Z tej radosci zaliczylam rowerek 10 kilometrow wiecej sie nie dalo gdyz zauwarzylam ze nadciaga burza i wolalam wracac do domu wieczorkiem jeszcze a6w i male wygibasy z mezusiem :P

Moje menu:
-sniadanie-6 pierozkow z truskawkami
-2 sniadanie- 5 lyzek platkow pszenno-zbozowych z 4 lyzkami jogurtu pitnego
-obiadek-poledwiczki z ziemniaczkami i fasolka szparagowa fioletowa
-podwieczorek- 1 lyzka bitej smietany z 2 gruszkami z kompatu
-kolacja- klposiki z dorsza po grecku z 2 kawalkami chlebka z maselkiem

10 listopada 2013 , Komentarze (3)

 Dzien zaczety w swietnym chumorku i pelny energi :) tak wiec pyzejechalam dzis 10 kilometrow w silnym wietrze, miejscami mialam wrazenie ze stoje w miejscu ale dalam rade i nawet pogoda mi sprzyjala casami swiecilo sloneczko,a i jodu sie nawdychalam jadac brzegiem zatoki moja trasa Chałupy-Kuznica:)
Wieczorkiem jeszcze rozgrzewka z Ewa i a6w dam rade:)

Moje menu:
-sniadanie-jajecznica z kielbaska cebulka i pomidorkiem
-2 sniadanie-jogurt
-obiadek-udko(bez pałki) kurczaczka z jednym srednim zemniaczkiem
<<<powyzej zjadlam a to ponizej dopiero zjem>>>
-podwieczorek-3 lyzki platkow pszenno-zbozowych z czekoladka(bardzo znikoma ilosc czasami 2-3 platki sie trafia) i truskawkami suszonymi zalane 4 lyzkami jogurtu pitnego
-kolacja-2 nalesniki z dzemem gruszkowym:)

 Moje motto od jakiegos czasu:)

10 listopada 2013 , Komentarze (2)

Tego dnia nie zalicze do udanych:( do samego rana cos a to porzadki w domu jak myslalam ze juz moge wziasc sie za cwiczenia to goscie sie zjawili i dupa,a jak tylko pojechali to sie okazalo ze cora choruje i trzeba bylo ruszyc sie na pogotowie i tak zladowalam po 20 w domu zmeczona zanim wszystko ogarnelam to padalam na pysk i nic nie pocwiczylam :(

Moje menu:
-sniadanko- 2x chlebek z salami
-2 sniadanko- jogurt z platkami owsianymi
-obiadek- klopsiki z dorsza z ziemniaczkami i sałatka z salaty lodowej,ogórka, papryki, pomidorka, cebulki i koperku
-podwieczorek- 4chrusty
-kolacja niestety za pozno bo ok21- buleczka serowa z szyneczka i jogurt z platkami owsianymi

8 listopada 2013 , Komentarze (1)

Cwiczenia na dzis wykonane z bananem na ustach a to wszystko za sprawka moich dzieci ktore probowaly cwiczyc razem ze mna. Mowie wam komedia pelna para az ciezko bylo sie skupic :) 

dieta tez zachowana:
-sniadanie-2 kromni chleba z szynka
-2sniadanie-mala kisc winogrona rozowego
-obiadek- dorszyk z rannego polowo z ziemniaczkami i soroweczka z marchewki i jabuszka
-podwieczorek-batonik fitnes
-kolacja-platki z kawlkami owocow zalane jogurtem

7 listopada 2013 , Komentarze (2)

I wrocilam na wlasciwe tory od rana pelna werwy, po wyprawieniu dzieci do szkoly ogarnieciu domku z balaganu dupeczka spoczela na rowerku i zaliczyla 17 kilometrow:)

Posileczki na dzis:
-sniadanko-3 kromeczki chleba z salami, szyneczka i na koniec sama z maselkiem:)
-2 sniadanko-miseczka platkow z truskawkami
-obiadek- miseczka zurku
-podwieczorek-banan:)
-kolacja-talerzyk bigosiku wiem nie zdrowo jutro bedzie lepiej:)

6 listopada 2013 , Komentarze (1)

Choc bardzo chce cwiczyc zycie plata mi figa, prawie caly dzien spedzilam albo w aucie albo czekajac na badania w szpitalu z synkiem wiec cwiczenia tarfil szlat tak jak i moja diete. A po powrocie do domu trzeba bylo ogarnac 3 dzieciaczkow przyszykowac ich na jutro do szkoly wiec juz czasu tez nie mialam ale nie poddam sie jak tylko ich poloze obiecuje ze zrobie sobie jakis trening z Ewa.

Niestety dzis za zdrowo nie jadlam:
-sniadanie-3 kanpeczki z dzemikiem
-2 sniadanie -brak
-obiad- 3 buleczki zapieczonym serkiem na skorupce
-powieczorek-galazka winogron
-kolacja- tu juz jestem w domu wiec pewnie zjem platki z jogurtem
a przerwy miedzy jedzeniem byly gigantyczne jub ich nie bylo wcale

Od jutra obiecuje poprawe w kwesti jedzenia:)

5 listopada 2013 , Komentarze (3)

No i waga pokazala kolejny kilogram w dol:)) jupi jestem szczesliwa:))
Nie ciwczylam dzis za duzo co wcale nie znaczy ze sie nie ruszalam:)
Mialam male przemeblowanie w domu spocilam sie przy nim jak przy je jednych cwiczeniach a na koniec wykonalam cwiczenia z Ewa 30 minut i a6w:)

Zjadlam dzis:
-3 kanapeczki z szyneczka
-banan z 2 waflami ryzowymi
-kieszonki z kurczaka( filecik a w nim papryczka pieczarka cebulka i serek) z ziemniaczkami
-miseczka platkow i kisc winogron
-2 kanapeczki z szyneczka

Dzien zaliczam do udanych:)

4 listopada 2013 , Komentarze (3)

Zwariowany dzien za mna nie mialam czasu absolutnie na nic z niczym sie nie wyrabialam ale zato zebralam troszke sily by tuz przed kapiela choc cos ze soba zrobic i wykonalam kolejny zestaw a6w jestem z siebie dumna normalnie bym to olala i poszla spac:)

Moj jadlospis tez nie pozostawia wiele do zyczenia:
-sniadanie-2 kromki chleba z dzemem
-2 sniadanie-buleckza z jogurtem
-obiadek-zupka kalafiorowa
-podwieczorek-chyba o nim zapomnialam
-kolacja- talerzyk bigosiku
i kompletnie zero owocow:(

oby jutro bylo lepiej!!

3 listopada 2013 , Komentarze (6)

Cały dzionek spedzony z rodzinka ale spokojnie nie zapomnilam o dawce cwiczen na dzis choc z gory przyznam sie ze nie bylo ich za duzo:) a wiec:
-rozgrzewka z Ewa szok trening
-a6w drugi dzien

A co do diety :
-sniadanko- kielbaska gotowana i kromeczka chlebka z maselkiem
-2 sniadanko- miseczka salatki owocowej i jogurt
-obiadek-szyneczka pieczona, kapustka czerwona gotowana i ziemniaczek
-podwieczorek mala miseczka platkow nestle lion i miseczka salatki owocowej
-kolacyjka- 2 buleczki z dynia z kielbaska i serkiem zoltym oraz jogurt

I czuje sie bosko juz dobry tydzien odkad trzymam sie diety i cwiczen!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.