Choc bardzo chce cwiczyc zycie plata mi figa, prawie caly dzien spedzilam albo w aucie albo czekajac na badania w szpitalu z synkiem wiec cwiczenia tarfil szlat tak jak i moja diete. A po powrocie do domu trzeba bylo ogarnac 3 dzieciaczkow przyszykowac ich na jutro do szkoly wiec juz czasu tez nie mialam ale nie poddam sie jak tylko ich poloze obiecuje ze zrobie sobie jakis trening z Ewa.
Niestety dzis za zdrowo nie jadlam:
-sniadanie-3 kanpeczki z dzemikiem
-2 sniadanie -brak
-obiad- 3 buleczki zapieczonym serkiem na skorupce
-powieczorek-galazka winogron
-kolacja- tu juz jestem w domu wiec pewnie zjem platki z jogurtem
a przerwy miedzy jedzeniem byly gigantyczne jub ich nie bylo wcale
Od jutra obiecuje poprawe w kwesti jedzenia:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Edzinka10
6 listopada 2013, 22:03Madzia, walcz! :D