Kolano mi dokucza coraz bardziej. Nie chce przerywać Shreda, więc wykroki przy których kolano się odzywa najbardziej zamienilam na inne cwiczenie.
Waga się jednak zepsuła.
Kiedy na nią staję pokazuje 72kg. Ok to jest możliwe. Ale jak wyjmę i włożę baterię, i ponownie chce się zważyć to już ważę 75kg. A potem jeszcze raz na nia wchodzę i 74. Tak więc kupię nową baterię a jak dalej tak będzie to będę musiała obejść się bez ważenia.
Z jedzeniem okeeeej. Na śniadanie nadal wcinam moją ulubioną na ten moment kaszę jaglaną. Gotuje wieczorem na dwa dni i trzymam w lodówce. Stwierdziłyśmy z mamą (tak w koncu udalo mi się do niej trochę dotrzeć), że na Zaduszki przygotujemy sobie ciasto korzenne. Bardzo przyjemne bo jest w nim mnóstwo aromatycznych przypraw i orzechy włoskie, ja dodam jeszcze gruszki. Chodzi o to żeby było bez żadnej masy i było mniejszym złem. Zmniejsze ilość cukru, chociaż z tego co pamiętam zbyt dużo się tam go nie dodawało.
Pójdziemy też za radą DietetyczkiNaDiecie i do ulubionej sałatki z brokuła i fasoli czerwonej zamiast majonezu dodamy serek wiejski, i usuniemy z niej fetę skoro będą już tam pływać kuleczki serka. Niestety ja będę mogła zjeść malutko żeby znowu nie cierpieć, albo po prostu swoją porcję wymieszam na sucho i skropię oliwą. Pożyjemy, zobaczymy
I wiecie co? Chyba mi tłuszcz z pleców ruszył. Zauważyłam że karczek który miałam no całkiem nieźle otłuszczony praktycznie zniknął. Ramiona też zeszczuplały i ogólnie klatka piersiowa. A brzuch to łobuz dalej wielki, dalej wystaje. Fałdki na plecach są jak były, ale przecież to nie są wyścigi chociaż przyznam że chce jak najszybciej zejść do prawidłowego BMI żebym wiedziała że jestem już w normie że stawy mam znacznie odciążone.
Aha no i mama zaczeła dla mnie przygotowywać posiłki po mojemu, czyli wszystko gotowane, żadnego smażenia. Tak więc rada dla tych które też mają problem z mamą:
Róbcie swoje, nie poddawajcie się, udowadniajcie na każdym kroku że jesteście pewne tego co robicie, że to nie zabawa i chwilowe widzi mi się. A w końcu wygracie
30 DAY SHRED:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30