Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest moc!


Wrociła mi motywacja, wróciła chęć do działania, do zmian, do życia, do walki!
Nie poddam się nie ma mowy.
Żeby się zmotywować pooglądałam i poczytałam o efektach 30 Day Shred no i jestem pełna optymizmu. Powiem szczerze że zaczełam ćwiczyć ale nie byłam przekonana czy to działa jak to tylko 25 minut? Za krótko, za mało blabla.
Gdy skończę Shreda zaczynam Ripped in 30. I w ten sposób dobije do końca roku :)

Jestem podekscytowana zauwazyłam ze najbardziej motywują mnie nowe wyzwania w postaci ćwiczeń.
Jem zdrowo, trzymam dietę. Wierzę że do końca roku będę mieć stabilną 6, stabilną czyli taką kiedy i rano waga pokaże 6 a i wieczorem po całym dniu.

Do roboty dziewczyny! Damy radę i w przyszłym roku cieszyć sie będziemy szczupłymi zdrowymi figurami :)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    13 października 2013, 19:54

    pewnie:))) kochana ja tez wkoncu wrociłam na dobry tor:D lecimy :D

  • jovanka28

    jovanka28

    13 października 2013, 19:41

    z taką motywacją na pewno Ci się uda :) trzymam kciuki. Pisz jak Ci idzie shred, też kiedyś chciałam go zrobić, więc może się zachęcę :)

  • Nygusia92

    Nygusia92

    13 października 2013, 18:55

    Trzymam za Ciebie kciuki:* mam ten sam wzrost i również marzę o 6 z przodu ;p Damy rade;)

  • Pokochac_Siebie

    Pokochac_Siebie

    13 października 2013, 18:30

    dobre nastawienie, tylko życzyć powodzenia i dziękuję za komplement :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.