Cześć Pysiaki !
Najpierw o diecie.
Dzisiaj 7 dzień odkąd się wzięłam i kurde daje radę !
Naprawdę jestem z siebie zadowolona ;)
Chociaż wczoraj były grzeszki, umówiłam się z chłopakiem i poszliśmy na pizze..
Przez cały dzień zjadłam:
jajko + parówka + kapusta pekińska + cebula + majonez + grahamka z masłem
Obiad ( 17.20)
4 kawałki małej pizzy z dużą ilością sosu
ale na szczęście waga taka sama jak wczoraj ;)
a dzisiaj takie pyszne śniadanko o 13.00
Sukieneczka doszła w poniedziałek,
jednak wczoraj nie miałam kiedy zrobić zdjęć.
Dodaje je dzisiaj ;)
Przepraszam za jakość zdjęć i za bałagan, ale wszystko było robione na szybko,
nie długo na próbę poloneza lecę ;)
( te białe plamki to wina aparatu i lusterka )
Jak dla mnie sukienka mimo wszystko jest śliczna ;)
Taką jaka chciałam, żeby była ;)
i na szczęście nie pogrubia !
a tego naprawdę się bałam ;)
Zastanawiam się na d złotym paskiem w talii
oo oo takim:
Co Wy na to ?
Myślicie, że będzie pasować ? ;)
________________________________
wiele z Was chciało, żebym wstawiła zdjęcie.
Żałuje jak cholera.
To jest sukienka na studniówkę MOJA SUKIENKA to ja mam się w niej dobrze czuć.
w którym miejscu jest ona za krótka ?
w którym miejscu mnie pogrubia ?
a bo brwi źle mam zrobienie też ?
ale przecież jak miałam cieńsze tez było źle było tak prawda ?
a do tego przecież nogi mam za grube i powinnam mieć długą sukienkę.
wgl powinnam iść w worku, albo wcale nie iść , bo jestem przecież gruba.
Może czasem warto się najpierw zastanowić , a potem krytykować bez powodu.
Skończyłam, dziękuje.
SUKIENKA NIE JEST ZA KRÓTKA, TAKIEJ DŁUGOŚCI NOSZĘ SUKIENKI OD ZAWSZE I CZUJĘ SIĘ W NICH DOSKONALE.
ZAKRYWA MI TYŁEK I NAWET WIĘCEJ.
ale przecież do czegoś doczepić się trzeba.