Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anett1993

kobieta, 31 lat, Warszawa

156 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 września 2013 , Komentarze (6)

Witajcie !!

No właśnie dzisiaj usłyszałam "przeciez jest juz polowa września" Jak to polowa września ?! byłam w szoku !! gdzie te dni uciekły ? nie mam pojecia !!
w weeekend było grzecznie :) jedno z czego sie ciesze to ze wiem juz ze umiem przygotowac cos dla wszytskich a cos dietetycznego dla siebie !! i jest mi z tym dobrze :P
w weekend standardowo posprzatałam , poprasowałam i ogólnie domowe obowiązki :))
Był "Mój"  dlatego tez siedzialam w domu praktycznie no i nie pojechałam na mazury :(
za to moi rodzice byli i przywieżli dużo grzybow !! właśnie jestem w trakcie namawiania mamy na kapelusze moczone w mleku i wegecie smarzone w cieście naleśnikowym uwielbiam je !! ? ale u mnie to wigilijne danie :P wiec moze zrobie wigilje wczesniej  ? grzyby sie susza a mi pachnie w calym domu :) właśnie przypomnialo mi sie ze mam suszarke i później wysusze sobie w niej jabłka :) bede miała i ekologicznie i tanio i smacznie  ! :D
Dzisiaj miałam się wybrać na uczelnie wkoncu ale noga rano mnie bolała nie wiem moze to wina pogody ? nie wiem bo poźniej przeszła i dopadł mnie SKALPEL !! od rana za mna chodził (moze nie powinnam ) ale wykonałam go bez 9 minut które były przeznaczone na same nogi :)) a tak to 33 minuty ćwiczeń wykonane do tego 50 skrętosklonow na boczki i 200 brzuszków :))


A dietowo ? oby wiecej takich dni !! 
Śniadanie 9
płatki kukurydziane z mlekiem

II śniadanie 12
kromka razowca z "moją pasta z soi" + kiełki lucerny + pomidorek koktajlowy i ser feta 


no włąsnie co do mojej soi to zrobiłam  z niej paste :) tak na czuja :P ale wyszła niczego sobie nawet Tacie smakuje o co trudno :P
więc jestem happy ze wszyscy zjedza ! a wyszedl mi taki spory pojemnik :P

Obiad 15
ryba w przyprawach z cytryna a do tego kapusta pekińska z pomidorami suszonymi? i sosem czosnkowo bazyliowym.

podwieczorek 18
koktajl bananowo - kawowy (z przepisu Therock :) )

kolacja bedzie miedzy 20 a 21 
jakas kromka razowca i moze śledz ? 
lub serek wiejski z pomidorem i ogórkiem ? 
kukurydza gotowana ?
nie wiem jeszcze :P

tak wiec z dzisiejszego dnia jestem zadowolona !! po ćwiczeniach sama japa mi sie cieszyła !!
Lodówka mi sie przestawiła na cos dziwnego i zamroziła mi rzeczy w szufladzie !! warjatka jedna !! ogorki do wyrzucenia i kilka rzeczy ktore tam bylo ! :(

Jutro wybiore sie wkoncu na uczelnie ! od 30 września bede mieć praktyki ( ciekawe gdzie )
czekam aż mama wróci bo miała mi kupic dynie wiec jesli jej sie uda to jutro bede gotowac krem z dyni :P a jesli nie to mam cukinie wiec bedzie krem z cukini :P
musze sobie rozłożyć godzinowo jedzenie bo jak pojde juz na uczelnie to znowu mi sie wszytsko rozjedzie !
teraz lece ogarnąc sie przed filmami :P a później wróce i was poczytam !!
i musze zrobić pożadki w znajomych bo mam ich troche w polowa nie wchodzi albo wogole nic nie pisza od pol roku... 
a wole czytac te ktore sa aktywne i poprostu sa :))
ostatnio oglądałam "fat kiler" czy jak to tam sie zwie, i wiecie co stwierdziłam ze jak tacy ludzie potrafia schudnać to i ja dam rade ! jakoś pozytywnie mnie nastawiło to i moja motywacja wrociła ze zdwojona siła !
Oby tak dalej !!
jak to zwykle ostatnio bywa roooooozpisałam sie !! no nic uciekam juz !

Miłego Wieczorku Kochani !!

11 września 2013 , Komentarze (4)

Witajcie !!



Ale pogoda dzisiaj :(( rano troche sloneczka wiec wywiesiłam całe sznury prania a za godzine wszystko szybko zbierałam bo zaczeło kropić a później lać i tak od 12 godziny lało !! Podziębiłam sie troche ;/ dzisiaj miałam temperatury troche no ale co nas nie zabije to nas wzmocni :D
Więc zabrałam sie za pożadki, później pojechałam do biedronki i znowu pojawiły sie moje wafle ryżowe dzisiaj o smaku sera cheddar :D tak wiec zjadłam sobie dwa na kolacje, ale  w zasadzie nie byłam głodna... więc dzisiaj bilans dnia wyszedl baaardzo skromnie...

Sniadanie :                  61 kcal
II śniadanie:                175 kcal
Obiad :                       216 kcal
Podwieczorek :           95 kcal
Kolacja :                     84 kcal

suma                           631 kcal

Mam nadzieje że wrzesień bedzie jeszcze ładny ? troche słoneczka ? 

Kupiłam dzisiaj jeszcze soje i hmm... mam zamiar zrobic z niej paste :)) jak zrobie to podziele sie opinia :D :P


motto dnia :


ide się wygrzać !! i do łóżka :))

Dobranoc Kochani !!


10 września 2013 , Komentarze (6)

Witajcie !!

Wczoraj wróciłam do domu i odrazu padłam o 21.30 nawet nie zdążyłam obejrzeć lekarzy, dzisiaj od rana byłam zalatana ale udało mi sie wrocic do regularnych posiłków ! była i zielona herbata i woda   Więc jestem z siebie zadowolona !! Znalazłam czas nawet na dietetyczny obiad ! dzisiaj robiłam próbne placki z cukini wszytskim smakowały więc jutro robie powtórke !! 

mam kilka zdjęć z moich zakupów ostatnich i z upieczonych babeczek, niestety zdjęcia są troche nie ostre bo moj aparat zostawiłam u mojego i musiałam robić starym.... 




a oto moje babeczki, spód był maślano cytrynowy na góre bita śmietana z barwnikiem i ozdoby zrobiłam z gorzkiej czekolady (motyle i serca )


niestety zdjęcie troche ciemne  trudno musi byc to co jest 

Zapomniałam że mam Vitaliusza i dopiero dzisiaj zaczełam z niego korzystac :P 
tak więc zrobiłam bilans dnia  wyszedł ładny.... jak sie będe pilnować to i waga ruszy zołza jedna !! bo chwilowo jesteśmy skłucone i nie bede sie ważyć !! 

 śniadanie               208 kcal
II śniadanie             70 kcal
Obiad                      216 kcal
Podwieczorek        69 kcal
kolacja                     261 kcal


suma                       824 kcal

Chciałam wkelic bilans dnia ale nie moge nie zapisuej mi sie :(( 

Kalorie - wiesz czym są? Przeczytaj naszą definicję :)



Teraz lece obejrzeć "prawo agaty" a później wpadne was poczytać !!

oczywiście rozpisałam sie i cały wpis poszedl w cholere nie wiem czemu nie zapisał sie i musiałam pisać go drugi raz 



Miłego wieczoru 


Edit. udało się więc wstawiam bilans :)

Posiłki na dzień 10 września 2013:

"śniadanie":

Nazwa

Ilość

Punkty

Kalorie

Białko

Tłuszcz

Węglowodany

Serek wiejski lekki (PIATNICA)

150 x g (1g)

2.5

121.5

16.5

4.5

3.6

Ogórek

42 x g (1g)

0

5.46

0.29

0.04

1.22

Pomidor

63 x g (1g)

0

9.45

0.57

0.13

2.27

Szczypiorek

4 x g (1g)

0

1.16

0.16

0.03

0.16

Pieczywo chrupkie - havre (WASA)

11 x g (1g)

1

40.7

1.32

0.61

6.82

Serek typu "Fromage" z czosnkiem

8 x g (1g)

0.5

29.36

0.8

2.82

0.32

 

 

Suma:

 

4 pkt

208 kcal

20 g

8 g

14 g

"II śniadanie":

Nazwa

Ilość

Punkty

Kalorie

Białko

Tłuszcz

Węglowodany

Śledź świeży

39 x g (1g)

1

62.79

6.36

4.17

0

Cebula

25 x porcja (1g)

0

7.5

0.35

0.1

1.73

 

 

Suma:

 

1 pkt

70 kcal

7 g

4 g

2 g

"obiad","4 placki i sos":

Nazwa

Ilość

Punkty

Kalorie

Białko

Tłuszcz

Węglowodany

Cukinia

99 x g (1g)

0

14.85

1.19

0.1

3.17

Jaja kurze całe

40 x g (1g)

1.5

55.6

5

3.88

0.24

Cebula

36 x porcja (1g)

0

10.8

0.5

0.14

2.48

mąka przenna typ 650

3 x dekagram (10g)

2.5

102.3

3.3

0.48

20.64

Ogórek

1 x g (1g)

0

0.13

0.01

0

0.03

serek naturalny lekki - bieluch (bieluch)

40 x porcja (1g)

0.5

32.4

3.6

1.2

1.8

 

 

Suma:

 

4.5 pkt

216 kcal

14 g

6 g

28 g

"podwieczorek":

Nazwa

Ilość

Punkty

Kalorie

Białko

Tłuszcz

Węglowodany

Jabłko

1 x średnie (150g)

1.5

69

0.6

0.6

18.15

 

 

Suma:

 

1.5 pkt

69 kcal

1 g

1 g

18 g

"kolacja":

Nazwa

Ilość

Punkty

Kalorie

Białko

Tłuszcz

Węglowodany

Mięso z ud kurczaka ze skórą

1 x porcja (100g)

3

158

16.8

10.2

0

serek naturalny lekki - bieluch (bieluch)

34 x porcja (1g)

0.5

27.54

3.06

1.02

1.53

Żurawina do mięsa (PROVITUS)

43 x g (1g)

1.5

68.8

0.13

0.04

16.99

Pomidor

45 x g (1g)

0

6.75

0.41

0.09

1.62

 

 

Suma:

 

5 pkt

261 kcal

20 g

11 g

20 g


Bilans dzienny:

 

 

 

Punkty

Kalorie

Białko

Tłuszcz

Węglowodany

 

 

Suma:

 

16 pkt

824 kcal

62 g

30 g

82 g

9 września 2013 , Komentarze (5)

Witajcie !!

nie było mnie tu 7 dni ale wstyd !! nie wiem kiedy ten czas minoł !! wogole ostatnio czas ucieka mi przez palce, Wam tez ??

to tak streszcze co u mnie:

03.09 (wtorek) byłam na rtg, niestety mam kolejne 4 tygodnie chodzic o kulach:( do końca listopada mam zwolnienie z zajęć sportowych :( po za tym jest dobrze, noga się zrasta i nic sie nie przemieściło.

Reszta tygodnia mineła na przygotowaniach do Babci imienin, miałam sporo na głowie, zakupy i wszystkie przygotowania. Upiekłam babeczki, zrobiłam rafaello z migdałkami i sernik na zimno.
Babeczki zostały pochłonięte (wyszły nawet całkiem, całkiem) później wstawie zdjęcia jak bede juz w domu ). Aktualnie znalazłam chwile żeby zrobić wpis :)
Tak więc sobota mineła bardzo przyjemnie, wszyscy zajadali się ciastami ( nie zjadłam nic! i jestem z siebie mega dumna ) oczywiście zjadłam troche za dużo przy stole ale te mniej kaloryczne (tatar, pomidora z bieluchem, śledzie).
W niedziele pojechaliśmy na obiad i odwiedzić maluszka mojego kuzyna (dziewczynka) jest śliczna właśnie w niedziele skończyła miesiąc :) na obiad zjadłam ziemniaka, 1/4 piersi z kurczaka w przyprawach i kalafiora kawałek. Później wracając zajechałam jeszcze po wieńce pogrzebowe i wróciłam do domu. zjadłam ciemny chlebek z tatarem i obejrzałam master szefa i przepis na życie a później nowy serial na polsacie ale oczywiście zapomniałam jak sie nazywa :P Wpadłam jeszcze pomiedzy oglądaniem na allegro i zamowłam sobie pumpy spodnie(ciemna mieta i chaber ) oraz top chabrowy :))
Wieczorem postaram sie zrobic drugi wpis wtedy powklejam zdjecia moich zakupów osttanich na allegro i obecnych oraz babeczek o ile jakies zdjecie sie uchowalo :P

Nie moge jeszcze cwiczyc intensywnie :( noga czasami pobolewa... powinnam chodzic w drewniakach ale niestety jest mi strasznie nie wygodnie, no i zaczełam jezdzic samochodem ale do tego nie przyznałam sie lekarzowi bo bym dostała zjebki no ale musze funkcjonowac juz coraz wiecej ( nie lubie byc zalezna od kogos ). Więc zostaja mi brzuszki i ciezarki macie moze pomysl na cos jeszcze ??

Dietowo hmm... nie podoba mi sie troche, gdy mam mało czasu a teraz własnie tak bylo potrafie latac pol dnia i nic nie wsadzic do pyszczka a pozniej zjesc za duzo ( bez sensu ) 
musze wrocic do regularnego jedzenia !! ta waga jeszcze stanela i stoi ! i motywacja sie ulatnia i widze ze znowu łapie sie na tym cholernym podjadaniu !! 
Ale koniec z tym !! nie nabroiłam jeszcze, nie jadłam slodyczy, poprostu żarłam nie regularnie i czasami wpadło cos co nie powinno !! nie piłam tez zielonej herabty od wtorku !! i wogole mało piłam !! znowu ujawnia się żadko ale ujawnia moj brak konsekwencji !! chociaz dobrze ze sama to widze !!

na uczelnie jeszcze nie polazłam przez cały tydzien ;/ jutro ide dopiero ale tylko 3 dni bo w czwartek wieczorem wyjezdzam na mazury ( na grzybki i na rybki a panowie na jakies wyscigi ) :))

1 października mam rtg i mam nadzieje ze juz bedzie wszytsko super i juz nie bede musiala tam jezdzic, tego dnia tez mam bierzmowanie siotry i bede swiadkiem wiec mam dodatkowa motywacje na zgubienie kilku kg !!


łooo matko ale się rozpisałam !!  
chyba potrzebowałam sie wygadac, fajnie ze ktos tu do mnie zagląda i czasami cos poczyta :))
 

:) :) Miłego dnia :) :)

2 września 2013 , Komentarze (6)

Witajcie !!


Ale pogoda  rano pojechałam na uczelnie mało mi łba nie urwało !!
wieje tak że tuje przed domem mi kładzie, leje jak scebra !! masakra !
myślicie że to już jesień ? oby nie !! 

Dzisiaj dietowo super ! 
troszke nie regularnie w sensie ze mialam wieksze odstepy okolo 4 godziny.
Teraz właśnie jem pełnoziarniste kanapki z serkiem czosnkowym i pomidorkiem a do tego koktajl bananowo - aroniowy ! Therock ♥

brzuszki wykonają się przed snem, raczej ja je wykonam !! 
Jutro ciężki dzień, rano lekarz, póżniej zakupy i duzo duzo duzo.
Ciekawa jestem co z nogą bo boli mnie od wczoraj 
Na wieczór zrobiłam sobie pedicure 
Ostatnio kupiłam sobie śliczny limonkowy neonowy lakier, ale niestety kiepsko kryje 
 
o właśnie taki, myśle żeby najpier pomalować na biało a poźniej nim 

Herbata zielona dalej pita i ostatnio bardzo czesto bywam w wc... wiec chyba działa 
Lece poczytać książke i mykam spać 

Dobranoc !!

PS. 2 dzień września zaliczony do pozytywnych !!

1 września 2013 , Komentarze (7)

Witajcie !!



Jak to szybko zleciało już wrzesień !! Niesamowite !!



Wrzesień czyli 30 dni, 30 szans, 30 okazji, 30 powodów by schudnąć !! 
Czyli tak hmm... ustaliłam sobie kilka wyzwań na ten miesiąc:
- robić codziennie brzuszki
- jeśli już będę mogła to zacząć maszerować później ewentualnie biegać
- dieta ( posiłki co 3 h )
- zero słodyczy ( ewentualnie coś malutkiego raz na dwa tygodnie )
- dużo warzyw
- woda, woda, woda
- herbata zielona
- napój na metabolizm
- maseczki na włosy
- zgubić 4-5 kg 
A przede wszystkim chce sobie udowodnić że potrafie, że mogę jak tylko chce !

Troszke tego jest ale większość z nich jest mała 
Od jutra znowu wykłady, we wtorek mam rtg mam nadzieje że z noga wszystko ok bo troche mnie pobolewa.
Dzisiaj jedzeniow całkiem ok 
i troszke wolniejszy dzień bo ostatnie dni to ciągłe przetwory, przetwory i przetwory 
Wolniejszy dzień i oczywiście musiałam zajrzeć na allegro i znowu zamowiłam foremki do babeczek różne kształty i papilotki i pisak do zdobień 



i coś dodatkowego 


Miłego wieczorku Kochani!! 

gify motyle

27 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Dzień Doberek 

Na początek tak po krótce za wczoraj. 
Jedzeniowo było super rano pojechałam na depilacje i pazurki ale tylko wypiłować i skórki bo cały czas używam tego regenerum i jest na prawde super polecam !! Wracając przeszłam przez ogród i hmmm zaniemówiłam jak zobaczyłam moje drzewa ze śliwkami gdzie nigdy prawie nie bylo śliwek teraz uginaja sie pod nimi !! wiec pozbierałam je i upiekłam ciasto takie szybkie: 

oczywiście jak poszłam po aparat i wróciłam to kawałka juz nie było.

Później obiad, niestety nie miałam za bardzo czasu dlatego zrobiłam szpinak z fetą.
Oczywiście standardowo juz wypiłam 1,24 L herbaty zielonej i tyle samo wody plus szklanka soku jabłkowego.

A dzisiaj 

Śniadanie chlebek ciemny z wędlinka
II śniadanie byłam na zakupach i hmm wpadła tarta serowa hmmm.... zeżarłam ją ! 
Obiad szpinak ze wczoraj z pomidorem suszonym i papryką chili marynowaną:

Na podwieczorek gałka lodów.
a na kolacje pewnie bedzie jakis jogurt albo kromka razowca z wędlina i tyle, przesadziłam dzisiaj z tą tartą nie wiem co mnie naszło  aaaaaa głupia Ja !! 
Dzisiaj wypiłam juz 1,24 L herbaty (codziennie parze sobie w dzbanku i akurat mam na 4 kubki ) stąd ta dokładność  tyle samo wody ale jeszcze wypije wode bo do spania jeszcze daleko 
Dzisiaj robiłam ogorki i takie i takie i takie ale juz koniec wiec stwierdziłam ze wymaluje jakis wpis 
3 września mam rtg i mam nadzieje ze 4 wyrusze juz na spacer bez tych drągów !!

łoooo ale się rozpisałam !! a teraz już ide robić brzuszki by odpokutować tarte !!

Miłego wieczorku Kochani!!

25 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Witajcie Mordeczki 

Piatek sobota mineły na + wypite ponad 3 L zjedzone to co powinno, chociaz patrzac na moja wage to chyba jeszcze zmiejsze porcje albo przezuce sie na jeszcze wiecej warzyw bo małpa stoi !
Herbatke sobie rano parze w dzbanku i pije ja caly dzien a pozniej dopijam woda 
Juz niedlugo mam nadzieje ze bede mogla wrocic do jakich kolwiek cwiczen moze chociaz do marszu cokolwiek !!
3 mam rtg wiec sie wszystko okaze 

Osttanio kupiłam do włosów to:
i to:

i cały czas używam odżywki z arganem ale to z hurtowni fryzjerskiej

i ogólnie używam jeszcze tego:
i jeszcze biore to :

a na paznokcie to:

i to:
tylko ze mam juz 9 w 1 

Sporo tego ale moje włosy i paznokcie to istna masakra, przez te warjujące hormony i te diety polecialy strasznie.... 

Miłej niedzielki Kochani !! 

23 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Witajcie !! 



Wczoraj niestety nie mialam czasu dodac wpisu, caly dzien zabiegany a wieczorem przyjaciołki przyszły i wypiłyśmy szampana  Poźno poszły więc dzisiaj dodaje wpis 
Wczoraj tez zaopatrzyłam sie z maseczki do włosów  Dzisiaj je wypróbuje.
Posiłki były w porządku co 3 h wszytsko tak jak powinno być 

Na sniadanie :
sushi z wcześniejszej kolacji 

II śniadanie:
chłodnik z ogóreczka

Obiad:
krewetki 

podwieczorku nie dałam rady przez te krewetki jakos sie napełniłam a na kolacje kanapka z wedlina i pomidorem 

Wypite:
1,24 L herbaty zielonej
0,6 L wody
napój na metabolzim i szklanka wody z cytryna 

I nie zrobiłam brzuszków ! tak wiec za kare zaczne od nowa te moje postanowienie.
tylko zaczne od 140 odrazu zeby sie nie cofac :P
Pogoda dzisiaj nie najgorsza ale tez jak na wakacje marna !!
Moje słońce dzisiaj to tylko tak wgląda:


Miłego Dzionka !!! 


22 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Witajcie !

Tak od dawna nosiłam sie z zamiarem zrobienia kremu z dyni i jakos nigdy tego nie zrobilam, ale ostatnio przeglądając kolejny smakowity wpis Therock w którym własnie był owy krem stwierdzilam ze go upichce.
Podsmażyłam czosnek na maśle dodałam dynie pozniej zblenderowałam i doprawiłam.
Po sprubowaniu łyżki wyszedł pyszny lecz po zjedzeniu np pół miski dla mnie osobiscie zbyt mdły, pomimo ze doprawilam na ostro ta słodycz dyni przebija smak. dodałam później troche fety ale nadal ta jej slodycz a przez to to ze robi sie mdla przebija to wszystko macie jakies sposoby by to czyms przegryźć ?

Co do wczorajszego wpisu to dziekuje za komentarze 
Musze coś zrobić z tymi włosami bo inaczej mi wszystkie zaraz wypadna, a ja tak je KOCHAM !! 

Wypiłam wczoraj oczywiście 1,5 L herbaty zielonej i 0,5 L wody i dwie szklanki mojego "wywaru"  jak to brzmi jak bym była jakąś czarownicą  
Dzień troche zwariowany wybrałam sie samochodem pierwszy raz odkąd złamałam noge, ale nie jest już źle  założyłam drewniaka na noge i pojechałam z siostrą po książki do księgarni dla niej i po art. papiernicze do szkoły bo przecież zaraz znowu sie zacznie, i moje wykłady też masakra jak to szybko mineło 
Na obiad był ten krem oczywiście a na kolacje sushi 

Wczoraj jeszcze zachaczyłam o biblioteke bo osttanio jestem częstym gościem jej i wypożyczyłam przez przypadek książke :
"Przytul mnie" Monika Rebizant-Siwiło książka super  w sumie chyba ją dzisiaj już skończe 

Cały dzień przepadało.... calutki... ja chce słońce, po to jest lato zeby było ciepło !! Dzisiaj też słońca brak 

Miłego dnia Robaczki !! 



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.