Dziś już dietetycznie u mnie. Była surówka z marchwi i jabłka. Będzie jogurt i zupa. Coś ta motywacja do diety jeszcze nie nadeszła. Pracuję nad tym...
Dzisiejszy dzień również jest cichy i pełen zadumy. Palę świece i wspominam bliskich, którzy odszli. Obejrzałam też mszę w telewizji. Tak będzie do schyłku dnia. Poza tym przygotowuję sie do inicjacji w system eteryczne kryształy. System ten to doskonałe wzmocnienie dla typowej litoterapii, która nie jest mi obca. Terapia polega na umieszczaniu energii poszczególnych kryształów np. w organach czy czakrach. Inicjację w pierwszy stopień będę miała jutro i w dwa kolejne poniedziałki. Później w trzy następne drugi stopień. Dwa ostanie stopnie może w styczniu. Już się nie mogę doczekać.