Wczoraj nie miałam wielu pilnych zajęć więc odrobiłam wreszcie pracę domową z drugiego zeszytu kursu rysunku i malarstwa. Jestem z tym opóźniona, bo dostałam już cztery lekcje. Wykonałam też kilka ćwiczeń w tym szkice dłoni. Zauważyłam, że bardzo nie lubię rysować martwej natury i brył geometrycznych. Z trudem te ćwiczenia wykonałam. Nie za dobrze mi też idzie szkicowanie z natury. Wolę rysować ze zdjęć lub obrazów. W następnym zeszycie będzie wstęp do portretu. No i nowy zgryz. Do portretów mnie wcale nie ciągnie. Inna sprawa, że to jest strasznie trudne chyba, że szkicuje się z siatką. Kiedyś będę malować tylko kwiaty, pejzaże i zwierzęta. Może anioły i ptaki. Może architekturę, ale typu kapliczek i wiejskich chat. Ludzi raczej nie. Nie nęcą mnie też widoki miast. Jednym słowem to co najbardziej lubię w rzeczywisości, bo wychodzę z założenia, że malowanie ma mi sprawiać przyjemność. Jakoś te portrety przejdę przecież...
Dziś będę malowała akwarele w tym może jednak coś z natury, żeby ćwiczyć rękę. Nie mam jeszcze pomysłu może cebulę i paprykę np. Mam zamiar też wykonać parę szkiców dłoni i oczu... Trzeba się uczyć...
Dziś zaczyna mi się kurs pisarski i trzeba by ćwiczenie napisać, a u weny jak nie było tak nie ma...
Dieta ok, ale waga się strasznie waha. Zauważyłam, że po ogórkach kiszonych okropnie nabieram wodę...
alicja205
14 stycznia 2015, 19:47Zawsze chciałam umieć malować.. to ciekawe.. na zajęcia gdzieś chodzisz..? Jestem strasznym laikiem ale podobają mi się Twoje pejzaże.
araksol
14 stycznia 2015, 20:28Nigdzie jeszcze nie chodzę...Może kiedyś...
gilda1969
14 stycznia 2015, 14:52Każdy ma swoje ulubione i nielubiane tematy. Ja np. nie lubię malować pejzaży i architektury, natomiast ludzi oraz światy nierzeczywiste, baśniowe bardzo:) Ładna perspektywa w tym obrazku, dobrze widać dal. Pozdrawiam cieplutko:)
araksol
14 stycznia 2015, 18:08Nie spodziewałam się, że będę z jednakową przyjemnością malować wszystko, ale przyznam się, że mojej awersji do malowania ludzi nie rozumiem. Przecież to ciekawe - możliwość uchwycenia emocji ...
jablkozcynamonem
14 stycznia 2015, 13:52Co to dokładnie za kurs? jestem bardzo ciekawa:)
araksol
14 stycznia 2015, 13:54Kurs rysunku i malarstwa w ESKK.
jablkozcynamonem
14 stycznia 2015, 13:55Zadowolona z niego jesteś? I jak mniej więcej to wygląda finansowo?
araksol
14 stycznia 2015, 16:48Sporo mi wyjaśnił jak do tej pory. Mam jednak też sporo pytań i nie na wszystkie mogę uzyskać odpowiedź w ten sposób. Niektóre rzeczy trzeba zobaczyć. Myślę więc też o kilku lekcjach typu korepetycji na żywo... Jestem jednak ogólnie zadowolona. Cena o 50 zł za lekcję...
Alianna
14 stycznia 2015, 12:40Oooo, to ładne jest. Ja jednak lubię akwarele... bardzo... :-)
araksol
14 stycznia 2015, 13:54Też lubię... :)
iesz4
14 stycznia 2015, 12:19Być morze dla tego,że ogórki kiszone mają w sobie sporo soli a sól jak wiadomo zatrzymuje wodę. Ja też wszystko jem doprawione nie będę katować się przecież.Śliczne te brzozy:)
araksol
14 stycznia 2015, 13:55Pewnie tak :)