Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2070
Komentarzy: 85
Założony: 1 marca 2025
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
red_velvet

kobieta, 32 lat, -

163 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 kwietnia 2025 , Skomentuj

Dziś aktywnie, najpierw spacer z koleżanką ponad 8km a później drugi spacer sama ok 3km. Wyszło trochę ponad 20tys kroków. 

Śniadanie - truflowy hummus + awokado + pomidor na tostach i kawa

Trochę czekolady domowej roboty od znajomej. 

Obiad - wrap z farszem jak do ruskich pierogów z tofu zamiast sera

Kolacja - tosty z hummusem truflowym i oliwki z fetą. Zjadłam też borówki i wrapa z bananem i masłem orzechowym. 

Jeśli nigdy nie próbowaliście, to polecam truflowy hummus - dodaję do zwykłego łyżeczkę oleju truflowego i zmielonego proszku z trufli. Pychota!

Jutro chyba zrobię post przerywany - czuję, że mój organizm ma ochotę odpocząć od jedzenia. 

26 kwietnia 2025 , Komentarze (6)

Dzisiaj tak sobie, wstałam z napięciem psychicznym, które ciągnęło się wsumie cały dzień i miało kulminację w zjedzeniu chipsów i części torcika Daim. Zła jestem, bo nie wiem co mnie odpaliło i że się w porę nie złapałam na tym, że trzeba popracować nad nastrojem, inaczej będzie szansa na wpadkę spożywczą, a ciąży spożywczej mówię kategoryczne nie 😉. 

Jutro sobie częściowo odbiję, na pewno będzie długi spacer z koleżanką (10km +) i może zaliczę basen rano. Samo się nie spali. 

Dziś wyglądało tak:

Śniadanie - kotleciki z dyni + sos tzatziki + sałatka

Zamiast kawy czekolada 

Niestety później mój robił kawę i się skusiłam 🫣

Obiad - ziemniaki z mizerią (sałatką?) z pomidora i cebuli. Ja z tych co pyry z samą solą może wcinać 😂😂

Kolacja - warzywa z kuskusem

25 kwietnia 2025 , Komentarze (5)

Dziś całkiem przyzwoicie - znów udało mi się pokonać pokusę zamówienia pizzy, kompensacyjnie najadłam się za dużo warzyw z makaronem, ale zmieściłam się w kaloriach, więc ok. 

Muszę włączyć więcej intensywnych treningów - zamykają mi basen na 6tyg od maja a rowerek nie spala aż tak dużo, przydałby się trening całego ciała. 

Dzisiejszy dzień wygląda tak: 

Muszę zacząć skupiać się na większej ilości białka, w tym tyg było dużo ciecierzycy ale ona wcale nie ma go aż tak dużo. W przyszłym tyg ugotuję czerwony albo żółty groszek i dorzucę tofu. 

Zrobiłam sobie też wykres wygenerowany przez czat gpt, najlepszy i średni scenariusz chudnięcia do grudnia. 

.....................................

Śniadanie - kanapki z awokado i wege parówkami z ikei

Lunch - kawusia, którą właśnie odchorowuję, zaraz będę pić gluta z siemienia lnianego na ból brzucha. Niby wiem, że szkodzi ale to moje uzależnienie...

Obiad - curry z dynią i ciecierzycą

Kolacja - warzywa z makaronem, duuuża porcja 

Deser - trochę likieru rozrzedzonego z mlekiem owsianym

...........................

A teraz zakupy - 2 pary kolczyków i naszyjnik (dopiero przyjdą, więc fotki z neta).

24 kwietnia 2025 , Komentarze (10)

Na wadze -1.2kg. Mega się cieszę, bo ostatni raz ważyłam się na początku kwietnia i nie pilnowałam diety, więc kiedy wzięłam się za siebie w poprzednim tygodniu, obstawiałam, że ważę dużo więcej a zdecydowałam się nie ważyć, bo akurat wypadł okres. 

Jestem z siebie dumna, bo 3 razy udało mi się powstrzymać przed obżarstwem - raz zakupy w sklepie w weekend (te alejki z chipsami tak kusiły..), raz po pracy (mega głód o piątej) i dziś (jutro mam wolne, więc miałam ochotę zamówić pizzę). Chcę zobaczyć 7 z przodu do końca maja.

Dziś tak:

Śniadanie - warzywa na patelnię, zjadłam połowę tej miski

Lunch - kanapka z tofu do pracy

Obiad - makaron w sosie orzechowym + reszta warzyw z rana

Kawa

Kolacja - frytki z air fryera, mandarynka, 2 kostki czekolady czarnej, 2 wafle ryżowe

23 kwietnia 2025 , Komentarze (6)

Dziś dopadło mnie zmęczenie, zrobiłam tylko 10tys kroków i zjadłam 1700kcal. 

Śniadanie - gnoccini z warzywami

Lunch - ciastka owsiane, banan, jabłko

Obiad - warzywa na patelnię + ciecierzyca

Kawusia mini

Kolacja - wrap z pastą z ciecierzycy

23 kwietnia 2025 , Komentarze (6)

Dziś trochę ponad limit kcal ale nadal deficyt

Śniadanie - shake proteinowy z truskawkami

Lunch - banan, jabłko

Obiad - wrap z sałatką

Kolacja - jajko Rafaello...

21 kwietnia 2025 , Komentarze (6)

Wczoraj niestety koniec końców objadłam się - dobrze, że dużo spaliłam więc wyszłam na kaloryczne zero. 

Dziś grzecznie, oprócz kawy

Śniadanie - warzywa z ciecierzycą

Lunch - kawa 😑

Obiad - ziemniaki z wege kebsem, mizeria (z lewej)

z bliska

Podwieczorek - zupka chińska z dobrym składem

Kolacja - wrap z wege kebsowym mięsem, sałatka z sosem tzatziki

20 kwietnia 2025 , Komentarze (1)

Wesolych Świąt Wielkanocnych!

🐇🥚🌼🐣🌸

Dziś poszliśmy na piękny spacer po lesie 🌲🌲🐿️

Wiecie, że jest taka apka, która nazywa się Merlin - można nagrywać śpiewy ptaków i apka rozpoznaje zupełnie za darmo, co to za ptaki? Miałam mega radochę. U nas w lesie takie cuda: 


A na dodatek, wspomniałam mojemu, byśmy może kupili lornetki/lunetkę, by obserwować dzikiego zwierza na spacerach i okazało się, że już mi kupił na urodziny - bardzo mi miło ☺️🦆🦉🐗🐇🦊

Dietowo dziś bardzo dobrze, trochę sobie nierównomiernie kalorie rozplanowałam i w drugiej połowie dnia jem samo niskokaloryczne, byle wytrzymać do rana 😏

Śniadanie - sałatka z jajkiem, moje z lewej

a tu z bliska

Lunch - po spacerze, druga połowa sałatki ale już na kanapkach

Obiad - zupa warzywna z ciecierzycą + truskawki

Kolacja - będzie bigos z tofu, taki jak wczoraj, tylko bez chleba. 

..............................

Jak widzicie u mnie brak ciast, nie piekę, bo co upiekę, to musiałabym pewnie zjeść sama, bo mój to niejadek. Religijnie świąt nie ochodzimy, co nie przeszkadza mi w złożeniu wam życzeń ☺️ Jeśli chodzi o samą tradycję, to miałam w planach pomalować gotowane jajka pisakami, ale zeszło jak zeszło. 

..............................

Dodaję podsumowanie z dzisiaj, jeszcze nie do końca wypełnione, ale będę wrzucać na bieżąco. 

19 kwietnia 2025 , Komentarze (2)

Z wczoraj:

Śniadanie - moje z lewej, kanapki z guacamole, jajkiem i pomidorem + wege bekon

Lunch - warzywa na patelnie z bagietką + kawusia

Kolacja - ziemniaki z mizerią

Z dziś

Śniadanie - z lewej, kanapka z guacamole, sałatka z jajkiem

Obiad - zupa grzybowa + kawa + maliny

Kolacja - w planach kapusta zasmażana z wędzonym tofu, ale jeszcze się zobaczy, zostało mi 870kcal to może jeszcze zjem podwieczorek w stylu mieszanki warzywnej z patelni. Już mam ponad 10tys kroków, ale dobrze by wpadły jeszcze jakieś ćwiczenia dziś lub więcej kroków. Wjechała też kawa i już to odchorowuję niestety...

--------------------

Podwieczorek - warzywa po grecku z tofu + mizeria

Kolacja - wege bigos + resztka z podwieczorku

Podsumowanie:

🦭Poniżej 1600kcal ✔️

🦭Ponad 15tys kroków ✔️

🦭Kawa ✖️

🦭80g białka ✔️

14 kwietnia 2025 , Komentarze (4)

🦭17tys kroków ✔️

🦭 Nie liczone kcal ✖️

🦭Kawa ✖️

Jutro cisnę dalej. 

Śniadanie - kanapka z almette

Lunch - podwójna kanapka z tofu i hummusem + truskawki i maliny

Obiad - makaron + warzywa

Kolacja - pita + wege sałatka + słodkie + 2 jogurty

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.