Witam :)
Okazało się, że plany weekendowe odwróciły się o 180 stopni. Goście nie dojadą, za to my jesteśmy zaproszeni na 2 wyjazdy. Więc dziś odpoczywam zamiast gotować 🤪
Wieczorem planuję spacer. Oby nie padało, bo jakoś ciemno znów się robi...
Jedzenie:
Śniadanie: 2 kromki chleba, serek kozi, sałata, szczypior, rzodkiewki, serek wiejski wysokoproteinowy.
II śniadanie: 2 tosty, tofu wędzone, jajko, truskawki, morela, lody domowe (jogurt bałkański, truskawki, syrop z agawy).
Obiad (w planie): pierogi ruskie, cebula.
Kolacja (w planie): mleko z odżywką białkową.
Miłego witania weekendu :)