Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
107. dzień


Witajcie!

Wczoraj byłam flak, dziś tryskam energią! Chyba pogoda mnie tak nastroiła. Słońce... mrau :)🐱

Posiedziałam pół godziny na balkonie i się poopalałam. Coś cudownego. 

Jutro po pracy ruszam w podroż 6h autem. Pojutrze ta ważna rozmowa. Oby poszło dobrze, póki co podchodzę do tego optymistycznie. 🌹

Dziś muszę jeszcze popakować nas, nasmażyć naleśników na drogę dla mojej Gromadki, zrobić pranie (więc i prasowanie żeby było miejsce na suszarce...). No i planuję spaaacer. Długi i słoneczny. 😍

Jakiś czas temu znalazłam pięknie wymalowany w kwiaty kamyczek z grupy na FB (dałam już znać na grupie) i zamierzam wywieźć go teraz na drugi koniec Polski. Mam już plan w jakim pięknym ogrodzie go zostawię. Fajna sprawa te kamyczki, a ile frajdy jak się znajdzie taki ładny.🎁

Jedzonko:

Śniadanie: 2 kromki chleba, serek śmietankowy, sałata, szczypior, pomidorki, rzodkiewki, jogurt.

II śniadanie: chrupki z soczewicy, jabłko.

Obiad (w planie): żurek, schab gotowany.

Kolacja (w planie): mleko z odżywką białkową, 2 jajka.

Odezwę się już po powrocie, najprawdopodobniej w piątek. Miłego dnia!!! 

  • Fiorlaka

    Fiorlaka

    21 maja 2025, 22:25

    Oj sama wybrałabym się w podróż! Miłego!

  • aska1277

    aska1277

    20 maja 2025, 20:12

    Żurek, chętnie bym zjadła :) Miłego tygodnia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.