Witam
Nadal trwam w diecie. I nadal nie ważę sie, szok sama w to nie wierzę.Z wodą lepiej, Codziennie rano wciskam do butli cytrynę i w ten sposób udaje mi się wypić. Jedzeniowo też zupełnie dobrze. Stosuję od wczoraj SB- tak znowu.....I zaraziłam tym koleżanki tak więc razem dietujemy. One co prawda maja o wiele mniej do zrzucenia, ale super że tez się zdecydowały.To bedzie motywator, takie małe wyścigi.
Pogoda zaczyna sie robić super więc muszę odkurzyć rower.
Miłego dnia !!!