Pomierzylam sie! I zwazylam. O tyle z obwodow poszlo w 8dni 6 cm, tak z wagi ok.0.5kg. Z cm jestem bardzoooo zadowolona, z wagi mniej, ale generalnie co nas nie zabije to nas wzmocni!! A grunt ze nie przyroslo, to juz powod sam w sobie do radosci!!
Wczoraj na silce lapy i brzuch. Wiec godzina zleciala raz dwa. Przybylo wiecej ludzi, wiec czulam sie troche nieswojo, no ale zaliczone - a to najwazniejsze.
Spacer na 12 000 zrobiony. Deficyt byl i to bez bolu i chcicy na zarcie;)
**
Zepsuty silnik pochlaniacza mial byc dzis wymieniony ale Edzio przepadl. Wczoraj spoznil sie 4.5h. V para z nosa i ust szla, wiec ja pana przyjelam i nawet - uwaga wyjasnilam mu co i jak po norwesku. No siedzialam potem dumna z siebie jak paw!! Dzis napisal ze nie moze przyjsc i bedzie w pon. Znajac go poki co pewnie znowu cos mu wypadnie..
**
Wlasnie wracam z wycieczki z ikeii. Poszlo sprawnie, vege hotdoga zjadlam, co mialam kupilam. Pogoda jest piekna!!!
Niebawem silka, male zakupki lodowkowe i zaczyna sie weekend!!!