Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciche postanowienia


Zaczelam kolejna ksiazke Cobena - The match. Od rana miedzy jedna a druga kawa juz ponad 100 stron za mna. Bo znowu dospac nie moglam...nabralam prochow ale nic nie dalo, bark i szyje dalej czuje;/ plus taki ze sniadanko bylo przepyszne, niestety polska wedlina sie skonczyla... warta kazdych pieniedzy bo to co tu ma napis szynka gotowana to chyba nawet kolo swini/ kurczaka/ indyka nie leza

W pon na silce nogi, a do teraz nie moge dobrze na lozku/ kiblu usiasc. Czyli chyba wszystkie mozliwe miesnie obudzilam i przebodzcowalam;))

**

Ukladam sobie w glowie plan na oszczedzanie. Poki co odmowilam sobie wyjazdu na urodziny do Paryza i tygodnia w polsce zaraz po. Powiedzialam tez V, ze w tym roku albo on placi za wakacje albo nigdzie nie jade. Tylko czy wytrzymam tu z dupskiem na miejscu tak dlugo?? No nie wiem... ale moze te dzialania zatrzymaja kase na koncie dluzej.. taka jest nadzieja.

Probuje przyciac wydatki a tu prosze prezent od losu - rozwalil sie silnik w pochlaniaczu w kuchni!!! Zgloszone juz do agencji najmu, ale kiedy kogos przysla i wymienia to niewiada... plus trzeba zaplacic, jakby to z mojej winy szlag ten zlom trafil. No ale co zrobisz.. 

***

Chcialam sie dzis zmierzyc ( i z niechecia zwazyc) ale ze ostatnio kazdy posilek ma duzo bialka a widocznie za malo blonnika to nie ma dzis sensu...;)

  • moniaf15

    moniaf15

    26 lutego 2025, 13:09

    wynajmujesz mieszkanie? dlaczego ty masz placic za ten silnik? Mnie przeraza nieco to co sie dzieje na gieldzie...

  • Sophia1729

    Sophia1729

    26 lutego 2025, 11:20

    Dobry sposób na oszczędzanie 🤣. Muszę wypróbować 🤣

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.