Na obiad zjadłam 5 tych placuszków z cukinii z sosem były bardzo dobre :).
PODWIECZOREK:
-jogurt naturalny z płatkami owsianymi i kilkoma rodzynkami,
-1/5 sera pleśniowego
-kromka chrupkiego pieczywa żytniego z oliwą z oliwek
KOLACJA:
-1 bruschetta
-koktajl z połówki banana i jogurtu
-kawa czarna bez cukru
ĆWICZENIA:
- Turbo spalanie Ewy Chodakowskiej
-30xpompki przy ścianie
-65x(na każdą stronę) ćwiczenie z hantlami
-z ćwiczeń z wpisu "Jedzenie, ćwiczenia, motywacje": ćwiczenie nr2x20 i ćwiczenie nr4x30
Dziś kończy się lipiec, więc trzeba go podsumować:
-Byłam z Mamą w Grecji-jadłam sporo, ale nie tyle, co w poprzednich latach :D, trochę pozwiedzałam i poodpoczywałam.
-W połowie lipca przyleciała moja przyjaciółka z Anglii, więc zaszalałyśmy trochę-było dość dużo niezdrowych rzeczy do jedzenia.
-Z Bartkiem widziałam się tylko raz :(-brak połączeń pkp, zepsute auto, wyjazdy, praca.
-Udało mi się zejść poniżej 60kg! :D Ostatnim razem mniej niż 60kg ważyłam około 4 lata temu.
-Od poniedziałku(28.07.14r.) na szczęście ćwiczę codziennie i staram się jeść zdrowo, odstawiłam słodycze.
-Rozpoczęłam segregowanie rzeczy w domu, znalazłam tyle zabawek z dzieciństwa... W poniedziałek, czyli za 3 dni przyjeżdżają meble na parter do nowego domu. Trzeba zacząć przeprowadzkę, bo w roku szkolnym nie będzie na to czasu.
-Co do nauki, muszę się do niej w sierpniu bardziej przyłożyć! Miesiąc minął, a mało zrobione... Dziś u Mamy w pracy uczymy się chemii!
Motywacje: