Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wieczór


Jest po północy, ale mam jeszcze siłę, więc zaraz biorę się za ćwiczenia na brzuch z Mel B :). Przedtem sprzątałam trochę w domu, byłam na spacerku, więc trochę kalorii spaliłam :D. Jestem głodna, jak zwykle wieczorem, ale na szczęście nie złamałam się i nie zjadłam niczego. Porobiłam za to trochę zadań z matury z chemii, a zaraz będę czytać "Lalkę", bo w tamtym roku nie skończyłąm trzeciego tomu, a mi się spodobała :).

Mmm, już myślę o jutrzejszym śniadaniu :D, a teraz trochę motywacji:

  • marie16

    marie16

    30 lipca 2014, 18:38

    ale po cwiczeniach trzeba cos zjesc ,jak sie nieje to wtedy organizm sie "boi" spalac.... ja sie tym martwie bo zaczynam cwiczenia okolo 21 i zanim skoncze to jem o 23;/ ( ale przeważnie 2 pomidory)

    • marie16

      marie16

      30 lipca 2014, 18:38

      nie je*

    • Maryska50001

      Maryska50001

      30 lipca 2014, 22:55

      O, dobrze wiedzieć ;). W takim razie ostatni raz dzisiaj ćwiczę Mel B wieczorem, przełożę te ćwiczenia na rano lub popołudnie.

  • blue-boar

    blue-boar

    30 lipca 2014, 11:40

    podziwiam, że chce Ci sie coś uczyć :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.