Dziś miałam wolne.
Wzięłam się za okna i szafy.
Lubię sobie na wiosnę odgruzować mieszkanko.
Wy też robicie takie generalne wiosenne porządki?
Pewnie dużo kalorii spaliłam.
Ale zrobiłam na obiad schabowe do tego mizeria i 2 ziemniaki.
Odchudzanie zostawiam po Świętach bo wtedy będę mieć diabetologa.
Co nie znaczy że się obżeram.
Jem małe posiłki i robię 5000 tyś kroków.
Wiem,że to mało,ale nie daję rady więcej.
Kot szczęśliwy,że ma czyste okno i kocyki świeżutkie.