Wieści takie sobie jeżeli chodzi o wagę.Stoi uparcie w miejscu🙉.
Ruch średni ale jest.
Żarełko ogarnięte:brak słodyczy,dań mącznych,chleb ciemny kromka co drugi dzień,małe ilości alkoholu,nie jem lodów,chipsów,smażonego mięsa.
Tak już od dłuższego czasu ale to nic nie daje waga ani drgnie.
Np.Dzisiejszy jadłospis
Rano.kromka chleba z jakiem i pomidorem
Obiad.zupa szpinakowa z ryżem,arbuz,
Na.kolacje wiśnie tzatziki z ogórków zielonych,2 jajka gotowane.
Jem zdrowo ostatnio często ryby z grilla i dużo kapusty kiszonej swojej,śledzie,kefiry,jogurt naturalny,warzywa,owoce ale tylko niektóre,wiśnie,maliny,agrest.jagody i arbuz.
Waga jak zaklęta.
Biorę leki od diabetologa na cukrzycę,lekarz mówił że trudno będzie schudnąć beż zastrzyków np.Ozempic lub inne
Następną wizytę mam w październiku niewiem czy się na te zastrzyki decydować.
Choć mój kolega schudł pięknie prawie 20 kilo na Ozempicu ale tu też potrzebny jest ruch i dieta one tylko wspomagają.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę większych sukcesów w odchudzaniu od moich.Choć ostatnio mnie mniej to bardzo lubię Wasze pamiętniki❤️