Chyba jednak przesunę ten pasek -600g. Waga dziś znowu była dla mnie bardzo miła pokazała 71.8 kg.
Wczoraj dietkowanie było ok i ćwiczonka zaliczone. A to, że waga spada, to myślę, że w dużej mierze efekt pijaństwa - wypiłam wczoraj 2l: 1,5l wody min. i 2 kawusie - zwykle zapominam o piciu przy dietkowaniu, a jest ono ważne.
Plan na dziś: A6W 2dz, skakanka - 10 min, brzuszkowanie -,
Ś: 2 jaja + 1 chlebek ryżowy - 206 kcal
II Ś: truskawki 0,5 kg - 140kcal
O: pierogi z truskawkami 200g - 380 kcal
P: jogurt kozi danmis, jablko -110 kcal +60kcal
K: jak nie znajdę fasolki to grahamka z masłem ...
Trochę te ćwiczenia muszę podciągnąć by dorównać Wam Vitalijki, ale teraz jak mam trochę więcej czasu - to chętnie odsypiam zaległości ...
Miłego dnia - u mnie słoneczko zagląda do okna :) - a u Was ?