Moje menu dzisiaj:
Sniadanie: dwie chrupkie żytnie kromeczki z twarożkiem i pomidorem (23 kcal x 2 , 10 pomidor, trochę serka może 40? )
w pracy - aktivia 161 kcal
Razem 257
Drugie śniadanie: Kefir - 214 kcal
Obiad w pracy: 2 kromeczki swojego chleba z masłem plus surówka 100 x2 plus 150
Obiad w domku: krupnik
Kolacja: surówka z marchwi i selera
Na prośbę niektórych z Was podaję. Jest to chleb orkiszowy na zaczynie. Niestety nie mogę Wam wszystkim go dać, zatem trzeba abyście zrobiły go same. Najpierw zróbcie zakupy. Na początku wydaje się, ze zakupy dużo kosztują, ale wystarczają na kilka razy :)
Chleb na zaczynie
Ja bym zaczyn zrobiła tak : wzięłabym 3/4 szkl. ciepłego mleka, drożdze (na 1,5 kg mąki), trochę mąki pszennej i odstawiłabym na 15 minut
Ciasto:
1/2 kg mąki orkiszowej, żwirkowej lub grahamu orkiszowego
1 kg mąki pszennej
1/2 szkl. płatków owsianych
1 szkl. otrąb pszennych
składniki dodatkowe - dodajemy w dowolnych ilościach:
słonecznik, siemię lniane, pestki dyni, sezam, zarodki pszenne - ja daję po 1/2 szkl.)
3-4 łyzeczki soli
1,5 litra wody lekko gazowanej (za pierwszym razem daj 3/4 szkl.mniej bo mleko z zaczynu)
wsyp sypkie składniki do miski dodaj zaczyn i wyrabiaj 5 minut, zostaw 1/2 słoiczka wyrobionego ciasta na zaczyn w lodówce (nie zakręcaj tylko przykryj), wlej do wyłożonych papierem do pieczenia (ze wszystkich stron) 2 podłóznych foremek, wstaw do piekarnika na noc (8 godzin). Rano wstań wyjmij, nagrzej piekarnik do 190 stopni, wstaw foremki i piecz godzine.
Dla 3 osobowej rodziny chlebka wystarcza na ok. tydzień.
Jak wspominałam wcześńiej w moim pamiętniku oba chlebki mają razem 7000 kcal. Wychodzi ok 70 kromek, zatem jedna ma około 100.
SMACZNEGO!!
Dajcie znać jak upieczecie :))