Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek wreszcie


Nareszcie trochę wytchnienia, pogoda jest wykańczająca. Poza tym strasznie chce mi się spać i mam kłopoty ze wstawaniem rano.

Dzisiejsze menu:

Śniadanie: kromka własnego chleba z masłem,  pomidorem, 1/2 papryki (razem ok. 170 kcal)

II śniadanie: kefir 400 g - 184 kcal

Obiad w pracy: dwa cieniutkie naleśniki z serem.... nie wiem ale pewnie jakieś 400 kcal

Jogurt 120 kcal

Obiad w domu, który będzie też kolacją : zupa ogórkowa - let's assume ... 200

Kawałek ryby - 100

Razem: 1174... no chyba że te naleśniki miały więcej :) ale chyba nie??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.