potrzebuję zmontować syropy zero bo nie umiem pić samej wody 😣
pracą, rower, wieczorne wnoszenie rzeczy na strych
Jakościowo-jedzeniowo ten dzień był słaby bo wyjadam resztki z lodówki i szafek ale i tak jestem dumna że nie przekroczyłam kalorii.
Znajomi (9)
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 953 |
Komentarzy: | 42 |
Założony: | 19 września 2024 |
Ostatni wpis: | 20 listopada 2024 |
kobieta, 33 lat, Kraków
165 cm, 73.10 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
potrzebuję zmontować syropy zero bo nie umiem pić samej wody 😣
pracą, rower, wieczorne wnoszenie rzeczy na strych
Jakościowo-jedzeniowo ten dzień był słaby bo wyjadam resztki z lodówki i szafek ale i tak jestem dumna że nie przekroczyłam kalorii.
Od poniedziałku zaczynam nową pracę. Od poniedziałku zmieniam miejsce zamieszkania.
Będę codziennie 3h w drodze. Za wiele czas mi nie zostaje dla siebie... Od października będę miała czwartki i niedzielę w całości wolne.
Plan jest taki aby w niedzielę i czwartek gotować na 3dni do pudełek a na kolację zawsze mieć przygotowaną pożywną zupę .
Z aktywności chcę wrócić do biegania i ćwiczeń wzmacniających. Moje ciało jest koszmarnie pospinane a więc codzienne 15min jogi to must have .
Co może wpłynąć na komplikacje planu:
-Na chwile obecna walcze z remontem wiec bede starala sie tak jeść aby nie przyjeb...
-ewentualna ciąża
-zmęczenie, wypalenie, przebodźcowanie.
Czwartek idealny dzień na poukładanie sobie wszystkiego od nowa.
Zasady. Cele. Plany. Warunki. W nastepnym poście.
Melduje się do gotowości :)