1. Ściągałam klamry z aparatu stałego i klej z pod nich. Zastanawiam się jak odbudować zdarte szkliwo ? Martwi mnie to że powierznia zęba nie jest gładka.
2. Popołudniu wzięłam czujnik tętna i wyszłam na bieg pod kontem zmierzenia progu mleczanowego oraz aby zaktualizować strefy tętna.
Prawie się pożygałam. A strefy tętna tak się zaaktualizowały że tym bardziej nieogarniam tej biegowej matematyki.
Ehh... będę biegać na samopoczucie...
3. Wieczorem razem z osiedlowa przyjaciółka poszłyśmy się rozejrzeć na pobliską siłownię. Od słowa do słowa wyczuwam że raczej sama od poniedziałku zacznę współpracę z trenerem. A z nią będę chodzić na basen, o ile uda sięnam zgrać.
☆☆☆
Woda: 2700
Kroki: 21 380
if: 20-9:30
deficyt: 800