Hej wszystkim,
działam sobie powoli. To już nie ten wiek, ze można szaleć bez konsekwencji zdrowotnych.
Dlatego też teraz skupiam się na rozsądnym podejściu do jedzenia i życia w ogóle.
Od kilku miesięcy chodzę na rehabilitację kręgosłupa. Pracowałam przez jakiś czas w sklepie i dźwiganie towarów dało mi popalić. Teraz się leczę.
Z dobrych wiadomości udało mi się znaleźć pracę 🙂 Na szczęście będzie to praca biurowa nie fizyczna.
Poza tym cieszę się piękną pogodą. Jutro z P. jedziemy pochodzić po ogrodzie botanicznym i na obiad do restauracji. Lubię ten czas spędzony razem.
Mam nadzieję, że u was dobrze. Pozdrawiam.
M.