Po dzisiejszym gruntowym sprzątaniu kuchni doszłam do wniosku, że mam prawie pełny zamrażalnik, dobrze zaopatrzoną lodówkę, spory zapas warzyw i mnóstwo różności w szafkach. Zaczęłam się zastanawiać, czy wytrzymałabym tydzień bez zakupów spożywczych? Doszłam do wniosku, że spróbuję. Ciekawi mnie, czy mi się uda :)
Założyłam sobie na roboczo wyzwanie, jeśli masz ochotę spróbować gotować z tego co masz w domu i nie robić zakupów to zapraszam.