waga 85,5 kg -0,2kg
Okresu jeszcze nie ma, i to że zjadłam w czwartek 3600kcal i to w pizzy i frytkach wpływu też nie zrobiło, w piątek 1500 kcal, wczoraj 1850 kcal .Chyba ,że to jescze wyjdzie za kilka dni?Ale jest -0,2 kg.
śniadanie: keto bułeczki, które wyciągnęłma z zamrażarki i podpiekłam w piekarniku, wyobraźcie sobie ,że stały sie jeszce lepsze. Do tego pasta z sera twardego, czosnku i majonezu. Były tez jajka ale zjadłam i nie ma na zdjęciu, i trochę tuczyka w oleju. typowe keto śniadanie. tylko 8g węgli, a kcal 975.
Od 20 kwietnia z przerwą na stare nawyki (oprócz śniadań białkowo-tłuszczowych) 2-3tyg schudłam łącznie 4,5kg
I jestem już "tylko" w otyłości I stopnia ( a byłam w II) Trutututut!!
Plan na czerwiec -3/4 kg czyli waga 82,5 - 81,5 kg
Obiad: makaron konijak drugie podejście tym razem z angel hair-no i lepiej, lepiej szłau nie ma ale lepiej, tuńczyk w oleju przecier paprykowy cebula, parmezan i ananasy z puszki, nie mją tyle wegli a nic innego nie było.