Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 81.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

30 września 2020 , Komentarze (6)

Witam w ostatni dzień września nie pisałam w dość dawno ale codziennie czytam Wasze pamiętniki. Dopładła mnie trochę nostalgia jesienne nic nie chciało mi sie robic ani trzymać diety ani sie poruszac aktywność zero. Przesiedziałam z ksiażka lub przed telewizorem. Dzisiaj podniosłam tyłek z kanapy i zrobiłam 5 km spacer bardzo wolno ale zawsze to jakiś ruch. Przeczytałam że osoba nie mogaca się odchudzic może mieć w sobie pasożyty i kupiłam w poniedziałek lek na nie po zaaplikowaniu dzisiaj była rewolucja jelitowa. Już tyle razy sobie mówiłam ze od teraz na pewno schudnę i po jakimś czasie się poddawałam, bardzo lubię jeść nie tyle że dużo tylko często i smacznie co niestety przy zwolnionym metaboliźmie i niedoczynności tarczycy niepowoduje spadków. 

3 września 2020 , Komentarze (4)

Witam po długiej przerwie. Okres wakacyjny był dość intensywny gościłam kuzynkę 3 tygodnie oraz córka przyjechała z dziećmi w miesiącu lipcu. W sierpniu byliśmy w Warszawie na urodzinach wnusi 2 dni, ja pojechałam na tydzień do Juraty z nimi pogodę miałyśmy wspaniałą ciepło, słońce no kąpieli nie zażywałam zbyt dla mnie woda w Bałtyku jest za zimna. Wypad  z siostrzenicą i jej mężem do Kołobrzegu też udany wiele atrakcji spacerów odwiedziliśmy tez Międzyzdroje po powrocie pojechaliśmy do Sanktuarium w Licheniu oraz na termy w Uniejowie. I uznaję sezon letni mimo koranowirusa 2020 za udany. Waga niestety poszybowała do góry było mi trochę ciężko z tymi kilogramami i niestety od nowa walka z nimi. W przyszłym tygodniu jadę na rezonans magnetyczny głowy w ubiegłym roku miałam usuwany oponiak i jest to kontrolne badanie mam nadzieje że wszystko w porządku. Od października idę na emeryturę świadczenie będzie niskie dobrze że mąż jeszcze pracuje i oby nam zdrowie dopisało. Jakakolwiek choroba jest konsultowana tylko telefonicznie z lekarzem ale przy większych kłopotach nie wyobrażam sobie takich konsultacji. Mąż był wczoraj u urologa prywatnie to wizyta normalna ale 300.00 zł wypadło z portfela. Pozdrawiam Was serdecznie mam nadzieje że nabraliście sił na cały okres jesienno zimowy i nie dajmy się chorobom czego sobie i wam życzę. Buziaki

20 lipca 2020 , Komentarze (7)

Witam mam taka refleksję że dzisiejszym dzieciom trudno dogodzić oczywiście nie generalizuje. Przez całe dwa tygodnie chcialam zrobić frajdę 10 letniej dziewczynce którą jest córką mojej kuzynki i mieszka na wsi w Małopolsce i zaprosiłem na 3 tygodniowe wakacje zaplanowałam pobyt z dość skrupulatnie by dzieciak się  nie nudził  są pobyty nad jeziorem pływanie o ile pogoda pozwoli park linowy skeit park na hulajnodze różne place zabaw naprawdę świetnie urządzone wycieczka do Ciechocinka na zjeżdżalnie była kolejka do wejścia i nie chciała czekać  zawsze wypady na lody i słodycze wieczorami gry planszowe no i co dziecko się nudzi na pytanie mamy jak jest odpowiada smutna minka. Przed nami jeszcze tydzień dziś będzie basen na naszym ogrodzie a jutro wyprawa do Torunia. Jest mi trochę przykro że moje zaangażowanie w pobyt jest niezadowolenie dziecka. Mąż  powiedział że nigdy więcej. To tyle w tym temacie. Wagowe nie spadam ale diety też nie trzymam mobilizacja od sierpnia. Zdecydowałam że kupuje rower że wspomaganiem. Pozdrawiam i miłych słonecznych dni Wam i sobie życzę.😁

18 lipca 2020 , Komentarze (6)

Witajcie mam pytanie czy podróż pociągiem w dobie koronawirusa jest bezpieczna. Mam małą kuzynke i chciałabym jej pokazać ciekawe miejscowości i atrakcje tam się znajdujące ale nie mam prawa jazdy i jedyne co mogę to przemieszczać się komunikacja publiczną . Dieta słabo  wnusie dziś wyjechały do domu już za nimi tęsknię. Pozdrawiam.

14 lipca 2020 , Komentarze (1)

Witam 14 lipca ostatni wpis był w czerwcu to za sprawą gości z Lubelszczyzny było cudownie lubię otwartych szczery h ludzi zadowolonych i pracowitych. W tej chwili jest córką z 2 wnuczkami 7 i 4 latka oraz zaprosiłem córkę mojej chrzesniaczki 9 lat na 3 tygodniowe wakacje mieszka z rodzicami na wsi i chcę  jej pokazać moje miasto Toruń Solec Kujawski i atrakcje zgodnie z wielkim dziecka by ten czas był dla niej miłym wspomnieniem. Dieta kiepsko ale więcej poruszania się powoduje że czuję się lepiej . Niestety rower dopuściłam nie mam teraz na to czasu jeżdżę tylko na poranne zakupy na rynek po owoce masakra z cenami. Planuje sobie kupić rower że wspomaganiem te moje kolana nie zawsze daje radę a tak lubię jeździć w wolnych chwilach. Jeżeli się możecie podzielić opiniami w tym zakresie będę wdzięczna.  Pozdrawiam miłych letnich słonecznych dni. 

26 czerwca 2020 , Komentarze (4)

dzisiejszy dzień zapowiada się bardzo duszno gorący już o 10 nie byłam w stanie spokojnie rozwiesic prania w ogrodzie. Nie wiem dlaczego nie obiadam się trzymam dietę i jest mi strasznie ciężko chodzę jak słoń nie cierpię upałów czuję ten gorąco nawet w domu z klimatyzacją. W niedzielę idę do salonu Agata meble otwarty u nas w mieście na kilka dni przed koronawirusa będę robiła remont w domu chce zrobić z garażu pokój a dobudowac garaż  ale mąż się nie zgadza. Mamy domek 120 metrów parterowy z garażem i dla nas jest ok wystarczający ale gdy przyjadą dzieci z rodzinami to nie ma gdzie spać i robi się  Sajgon może ktoś z was ma jakieś doświadczenie w tym temacie będę wdzięczna ile to może kosztować mniej więcej wiem że zależy to od lokalizacji w kraju ja mieszkam w małym miasteczku na kunawach. Waga ani drgnie będę musiała wstawać chyba o 5 i robić sobie wycieczki rowerowe bo w ciągu dnia jest za gorąco.  Pozdrawiam

24 czerwca 2020 , Komentarze (2)

Jak nie padało było sucho jak pieprz tak teraz jest ciągle pochmurno od kilku dni i czasami popada Dieta ok dziś  zrobiłam zielony koktajl ogórek kiwi szpinak rukola banan i mleko migdałowe dzięki bananowi idzie wypić bo jest trochę słodkie. Pogotowalam wywar na zupę i zupę  pomidorową do słoików 7 litrów wlewam na goraco i odwracam  sloiki zaciagaja i moze tak stac zupa ok 1 miesiaca w lodowce w piątek zrobię ogórkowa botwinkę i w sobotę żurek jak będę miała przez 2i pół tygodnia dzieciaki to mam z głowy 1 danie z drugim łatwiej leniwe schabowe pierogi z jagodami naleśniki. Nie byłam dziś na rowerze ani na spacerze jutro się mobilizuje. Pozdrawiam

23 czerwca 2020 , Komentarze (2)

Już dawno nie bolała mnie głowa nie wiem czy to wynik pogody czy ciśnienia. Lekarka powiedziała że wyniki mam dobre i nie powinnam zmieniać dawkowanie eutyroksu a w piątek miała wątpliwość. No takie farmazony mi gadała jakbym nie wiedziała jak należy postępować przy odchudzania mówiłam jej to już w tamtym tygodniu a ona powtórzyła wszystko to co ja stosuje i przestrzegam. Podała mi przykład ludzi z Oświęcimia w czasie wojny co uważam za straszny nietakt  że jak się nie je to się jest szczupłym tym sposobem pokazała że jest ......... 👎

23 czerwca 2020 , Skomentuj

Waga dzisiaj pokazała 83.5 bardzo się ucieszyłam oby nie rosła w górę tylko spadała powoli.  Wczoraj miałam takiego lenia że nie wyskoczyłam z koszuli nocnej tylko snulam się w niej po domu czytałam prasę z biblioteki którą zaraz jadę oddać oraz książki. Jedna pozycję Kalacinskiej muszę  sobie kupić ze względu na przepisy w niej zawarte są wspomnieniem dzieciństwa i autentycznie gotowane tak u moich dziadków ma wsi lubelskiej. "Życie ma smak. Przyjechałam dziś już 18 kilometrów były zakupy na rynku oraz w sklepie mięsnym.  Na obiad dziś będzie papryka faszerowana mięsem mielonym z ryżem córka ugotowała i przywiozła 2 tygodnie temu zamrozilam 3 porcje i jest jak znalazł.  W biedronce muszę kupić produkty na zielone koktajle w przepisie są z woda a ja zrobię z mlekiem migdałowym.  Dziś też odbieram wyniki krwi i mam konsultacje lekarską o której Wam wspomnę jutro. Miłego dnia zapowiada się piękny dzień. 

22 czerwca 2020 , Komentarze (2)

No pięknie 85 przyczepilo się do mnie i nie chce odejść.  Dieta jest tylko ze względu na ciągle popadywanie od soboty brak spacerów i rowerowej przejażdżki. Teraz jest 10.30 A ja w łóżku czytam gazety i przeglądam Internet muszę się  zmobilizować i wybrać na rower może mnie nie zniczy trudno wywnioskować po chmurach czy nie popada. Jutro będą wyniki badań i zapisze się do lekarza ma interpretację i ustalenie co z tym fantem zrobimy bo wagą ani myśli odpuścić.  Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.