Dzisiaj po 6 dniowej przerwie w kijkowaniu zrobiłam 6,5 km z boku jak ktoś popatrzył to pomyślał że pijana baba idzie tak mną rzucało. Po przyjściu strasznie bolą mnie plecy może to wynik tego że przez 2 dni nie ruszałam się z łózka i tylko czytałam książki i patrzyłam w tv takie lenistwo na ruch mnie dopadło. Odczuwam tez że idąc nie unoszę prawie kolan i ich nie zginam, co ja mam robić tak bym chciała uprawiać jakich systematyczny ruch a tu takie boleści. Wezmę może olfen i do jutra przejdzie. Nie miałam pomysłu na obiad i zjadłam ugotowany duży ziemniak w kostkę z gotowym bigosem ze słoika kupiony na taką ewentualność potrawa ohydna nigdy więcej nie kupię tego świństwa nie wiem jak oni mogą w ogóle to produkować sama kapusta trochę koncentratu pomidorowego jakiś tłuszcz i duże ilości magii. W 100 g 86 kcl to niedużo ale niesmak pozostał. Pozdrawiam mam nadzieję że wasze dzisiejsze posiłki były smaczne.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.