Mam wrażenie , że mi sie doba skurczyła:(
A może to nie wina doby tylko ja jakoś wszystko wolniej robię ?
Musze sie jakoś pozbierać , zorganizować na nowo i poszukać tej zagubionej werwy, która mnie do tej pory napędzała.
Teraz idę " odgruzowywać" mieszkanie a do Was postaram sie wpaść wieczorkiem po pracy:)
Miłego i owocnego dnia:)))