Witam
Dziś jestem mega pozytywnie nastawiona. Pomimo wpadek zanotowałam spadek i dzis na wadze 111,5kg. Czyli do osiagniecia pierwszego celu brakuje tylko 1,5kg. Tylko albo aż !!!!!
Jednak warto. Niewielki wysiłek a waga spada. Pomału ale jednak.
Niestety nadal brak aktywności ruchowej. Jedynie spacery z psem. No ale w sumie to tez jakaś forma ruchu. Taki spacer po plaży. Bo teraz właśnie tam chodzę z psiakiem.
@@@@ powoli się kończy więc powinno być już tylko lepiej. Bez zachcianek i zrzucania braku silnej woli właśnie na @.
Wczoraj pół miasta przeleciałam w poszukiwaniu kalarepy. Taką miałam na nią ochotę że myślałam że oszaleję jak jej nie zjem. I znalazłam , kupiłam i nie zjadłam. heheh będzie na dzisiaj.
Miałam się pomierzyć i zobaczyć jak to w cm będzie , ale oczywiście tylko na pomyśleniu o tym się skończyło.
Jedzeniowo dziś zaplanowane
serek wiejski z pomidorem+ kabanos drobiowy, kefir ( uwielbiam ten z lidla), pomidor+kiełbaska drobiowa. pierś z kurczaka na parze+ cukinia+ fasolka szparagowa+ sosik czosnkowy. kalarepa.
I jak któraś z Was napisała- skupiam się na dzisiejszym dniu, żeby był udany w 100%. Bo każdy taki dzień to dzień bliżej do osiągnięcia sukcesu.
Miłego dnia.