Ach piękny był dziś dzień! :-) Pogoda była naprawdę całkiem niezła, zwłaszcza w pierwszej połowie dnia, słoneczko, cieplutko, w sam raz na majówkowy piknik, który zresztą miał miejsce wspólnie ze znajomymi na polach mokotowskich :-) Żeby było jeszcze piękniej to na te pola pojechałam rowerem - 1h z małym hakiem i ok. 17 km w jedną stronę - a jechałam tam i z powrotem. Pozytywnie zmęczona leżę i odpoczywam :-)
Od dziś zwiększyłam zapotrzebowanie z 1650 kcal do 1800 kcal, wiec jest istna rozpusta :-D W międzyczasie wymodziłam sobie ciekawe przepisy, podzielę się a co, może komuś się przyda :-) Od razu zaznaczam, ze kuchara ze mnie jak z koziej ... wiecie jak dalej szło ;-) Po prostu podrzucam pomysły :-)
Placek owsiany - w blenderze mielę 50g płatków owsianych na prawię mąkę, dodaję jedno jajko i 50g mleka, mieszam i smażę z obu stron. Na wierzch ucieram jabłko i posypuję cynamonem, ale można to wieloma innymi rzeczami zastąpić :-) Jak dla mnie pycha :-)
Naleśnik - robię na bazie mąki gryczanej, orkiszowa pewnie tez sie nada, żytniej nie próbowałam, pszennej unikam po przeczytaniu "Zamień chemię na jedzenie". Ubijam blenderem jajko (można same białka, jest mniej kcal;-)), mąkę gryczaną (ok. 25g), maślankę (ok. 70-80g) i łyżeczkę kakao dla smaku, następnie smażę z obu stron. Kroję na 4 części, które składam jedno na drugim, smarując pomiędzy warstwami twarożkiem z maślanką i słodzikiem (grzech okrutny), a następnie jem udając, ze to ciasto :-) Co do proporcji zapewne wiecej mąki sprawiłoby, że lepiej by się smażył no ale ważniejsze dla mnie jest, żeby zapotrzebowanie się zgadzało ;-)
Cukinia faszerowana mięsem mielonym z pieczarkami - z cukinii wydrążam środek zostawiając ok pół centymetra przy skórce, który następnie duszę z pieczarkami na patelni (pokrojone wszystko). Po uduszeniu mieszam z surowym mięsem mielonym, doprawiam, faszeruję tym cukinie i wrzucam w piekarnik na ok. 30 min w temp. 180 stopni. Jem z kaszą, ale można z czym się woli ;-) Przy okazji w internecie można znaleźć bardzo ciekawe przepisy z cukinią w roli głównej, np zapiekanki - polecam :-)
MENU:
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA:
- 2 x ok. 17 km na rowerze :-)