Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nazywam się Sylwia, mieszkam we Wrocławiu :) Chcę dzielić się z Wami moimi podjętymi działaniami na rzecz pięknego i zdrowego ciała. Studiuję dziennie pedagogikę wczesnoszkolną i jestem managerem w firmie Oriflame. Często w podjęciu decyzji blokuje nas myśl, że będzie na to lepszy moment. I u mnie było to samo - chciałam zacząć od czerwca w nowym mieszkaniu. Podjęłam decyzję, że nie chcę czekać i odkładać tego co mogę zmienić na póżniej, kiedy będą dogodniejsze warunki. Wykorzystam możliwości jakie mam nie myśląc o tym czego jeszcze nie mam. Chcę dążyć do smukłej sylwetki, lepszego samopoczucia, lepszej kondycji i umocnienia się wierze, że umiem osiągnąć postawione sobie cele. Marzę o płaskim brzuchu, pozbyciu się zbędnego tłuszczyku pod łopatkami, biuście mniejszym tak o rozmiar i szczuplejszych udach.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 24261
Komentarzy: 272
Założony: 4 marca 2013
Ostatni wpis: 10 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zmianadzislepszejutro

kobieta, 32 lat, Wrocław

154 cm, 68.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 62,5 do połowy sierpnia

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 czerwca 2013 , Komentarze (3)

Na początek mała motywacja dla tych, którzy nie wiedzą od kiedy zacząć...
Warto zdać sobie sprawę, że czas nie czeka. To my zostajemy z marzeniami jeśli nie weźmiemy się w garść i nie wykorzystany każdej danej nam przez życie sekundy 






Dzień wczorajszy udany. Areobik jak zazwyczaj bez większego zmęczenia przeleciał w niecałą godzinę. Poprawa koła podobno zaliczona tym razem na maksa (a znów właściwie się nie uczłam ) A potem wieczorkiem o 18:30 szkolenie w Oriflame z kosmetologiem Dominiką Zaborowską. Mnóstwo ciekawych informacji, cieszę się że jestem w tej a nie innej firmie  
No i buziaczki dla Martyny  Fajnie było w końcu się spotkać! Przez to sesyjne zamieszanie ostatnio nikt nie ma czasu...
Wszędzie gdzie się dało byłam rowerkiem 

Jedzonko trochę mi się poprzesuwało godzinowo  A wyglądało tak:

Śniadanko: jogurt kiwi 100g, płatki owsiane, siemię lniane, 5 suszonych śliwek
II śniadanie: koktajl Katural Balance, siemię lniane, 1/4 banana, 1/4 jabłka, 100ml mleka
14:30 : 2 cienkie wafle kukurydziane o smaku ziół prowenaskich (z promocji z żabki za 1,99zł)
Obiadek (około godz. 16:30): 25g kaszy jęczmiennej (przed ugotowaniem), marchewka i groszek z mrożonki, 15g sera typu gonzalez, 30g piersi z kurczaka, pesto z suszonymi pomidorami
Kolacja (koło 21:00 ): kromka chleba żytniego pełnoziarnistego, serek biały, pomidor, papryka, pesto z suszonymi pomidorami

* pesto z suszonymi pomidorami to to:
 
Na to siemię lniane tak się rzuciłam jak przeczytałam od Ewci posta. 
"Z pamiętnika dietetyka:

Siemię lniane

Siemię lniane to najbogatsze źródło lignanów pełniących ważne funkcje w organizmie. Unieczynniają one nadmiar estrogenów, które mogą powodować raka sutka u kobiet. Zawarte w nasionach lnu kwasy omega-3 pomagają obniżyć poziom trójglicerydów, cholesterolu, a także zabezpieczają przed choroba wieńcową. Zmniejszają możliwość tworzenia się skrzepów krwi i ułatwiają jej przepływ. Siemię lniane to sprzymierzeniec w odchudzaniu. Spadek wagi dzięki stosowaniu siemienia lnianego, racjonalnej diecie odchudzającej oraz ćwiczeniom fizycznym jest gwarantowany. Nasiona lnu zawierają bardzo dużo oleju, a także związki śluzowe, białkowe oraz kwasy organiczne, jak chociażby kwas askorbinowy, enzymy, sole mineralne ? cynk, magnez, żelazo. Olej lniany jest najzdrowszy na świecie. Przyspiesza regenerację błon śluzowych i naskórka, a także obniża poziom lipidów i cukru we krwi."

A, że moje siemię leżało w szafce od zapalenia gardła to stwierdziłam, że szkoda żeby się marnowało. Na prawdę fajnie smakuje. Z koktajlem też 

Późno była ta kolacja ale zaraz potem były ćwiczenia  Skończyłam KILLERA o 24:00  Dał mi niezły wycisk, ale spoko - cieszę się, że nie uległam wymówce pt. "jest już za późno". Nikt się nie czepiał, że nie daję mu spać, więc chyba moje podskoki nie są jak u słonia 

 Przysiady (60szt.) - BYŁY !!
 Przynajmniej 1,5l wody - BYŁO !! (nawet chyba z 2l)
 Killer 2x w tygodniu - BYŁ!! 1/2 zaliczona
 Zdrowe jedzonko - BYŁO!!
 Ujędrnianie się moją kolekcją kosmetyków Oriflame - BYŁO!!
 50 "dociśnięć" x 2 na biust - BYŁO!!

Zaraz śniadanie, a na 10:30 do dentysty po długiej niebytności  Mam nadzieję, że nie mam za dużo dziur.
A mój Skarb na testach interpersonalnych w Volvo  i od lipca zaczyna staż  
MÓJ ZDOLNIACHA <3 właśnie przed chwilą dzwonił, żeby się upewnić czy dobrze idzie 
JESZCZE TYLKO 12 dni + 10 na przygotowania  i będę miała go zawsze obok 
Tak, tak Ciebie, bo wiem, że też czytasz 

Miłego dnia  nawet jak wam się nie chce - róbcie swoje - efekt końcowy przecież jest zawsze kuszący 



6 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Wszystko idzie zgodnie z planem, 
rozpiska koło łóżka mi pomaga, czuje się zobowiązana 

 Dziś jednak był SKALPELIK (jako, że ustaliłam 3 razy w tygodniu to to żadne przestępstwo, a po prostu za późno się wzięłam do tego i tak wyszło)
 Były przynajmniej 2 litry wody (w tym kubek czerwonej herbaty), bardzo mi pomaga picie z kufla Tyskiego 
 Do serum na biust dodałam ćwiczenia na ujędrnienie i podniesienie - kiedy się wchłania, ja stojąc wyprostowana dociskam dłonie. Piersi się napinają, a mięśnie się ćwiczą. Założenie jest 2 razy dziennie x 50 "dociśnięć". 
Wszystko żeby wyglądały tak: <3 <3 <3

Polecacie jakiś stanik sportowy? I najlepiej sklep, w którym go dostanę?

 wszelkie kosmetyki zostały wklepane, nie mam sobie nic do zarzucenia
 
 Dziś spacer szybkim krokiem około 45 minutowy dorzucam do form aktywności
 Dziś sobie jadłam:


Jakbyście miały ocenić kaloryczność to na ile stawiacie?

Śniadanko - 30g płatków owsianych, gotowanych w 150ml mleka 1,5%, 3 suszone śliwki, trochę żurawiny suszonej, 1/4 jabłka

II śniadanie - łyżeczka koktajlu Natural Balance czekoladowego, 1/2 jabłka, 10g płatków żytnich, 50ml soku pomarańczowego 100%

Obiadek - 15g sera feta, trochę rodzynek, liście roszpunki, 2 ogórki kiszone, 1/2 pomidora, sos włoski zmieszany z wodą, pyza drożdżowa na parze (pychotka wyszła <3)

Kolacja - 2 kromki ciemnego chleba z ziarnami, łyżka serka naturalnego, 5g sera pleśniowego gonzalez, ogórek, pomidor, ogórek małosolny

No i na zdjęciu z kolacji mój ułatwiający pochłanianie wody 
kufel Tyskiego 
Leżał biedny na środku rynku wrocławskiego w niedzielę, więc został przez nas przygarnięty 

Kolację zjadłam o 18:00 


5 czerwca 2013 , Komentarze (9)

Obym ostatni raz musiała uświadamiać sobie co jest dla mnie ważne.
Na dziś ustaliłam kilka postanowień, których JUŻ DZIŚ się trzymałam:

 przynajmniej 1,5l wody dziennie
 nie dojadać po 20:00
 wykonywać codziennie przysiady (karta już wisi koło łóżka - dzisiejsze 50 zaliczone :))
 SKALPEL x3 w tygodniu (dziś i wczoraj był, ale liczę od dziś, więc jutro zmiana na inne)
 KILLER x2 w tygodniu (przewidywany na jutro)
 TURBO x 1 w tygodniu
 nie zapominać o koktajlach Natural Balance na II śniadanie, bo przemiana materii i zdrówko do rzecz ważna
 pamiętać o stosowaniu kosmetyków - jak leżą na półce to nie pomogą  A mam ich sporo i są rewelacyjne, szczególnie te z Perfect Body. Ale też kremy do twarzy, zmywanie makijażu nawet po ciężkim dniu  Rozumiem jakbym nie miała, albo musiała kupić, a są na wyciągnięcie ręki! Piszę tego posta już piękna i pachnąca z łóżeczka
 włączyć w dietę płatki owsiane (dziś zakupiłam takowe + bardzo podobnie wyglądające żytnie). Jutro będzie dobre śniadanko 

 przypominać sobie cel, do którego dążę tak często jak o nim zapominam...
Dziś przypomniały mi zakupy w AE Woman  Kupiłam dwie cudowne sukienki, łącznie za 39zł  Spokojnie w obie się dopinam, ale z pewnością będą lepiej leżały bez zbędnych centymetrów 
 pamiętać, że rowerem można jeździć w każdą pogodę -  w deszczu też! Jest szybciej, zdrowiej, ale też jakby z zastrzykiem energii (taki power, że w 5h napisałam rozdział do pracy licencjackiej w bibliotece)

No to walczę o 60kg do końca miesiąca !!!!
W nagrodę obiecałam sobie fryzjera 
Trzymajcie kciuki za moją wytrwałość! Musi się udać, bo chce w każdej szmatce wyglądać mega 

DOBRANOC WAM <3

29 maja 2013 , Komentarze (3)

Dostrzegaj małe chwile i to, że na pewno masz się z czego cieszyć 
Wtedy nawet jeśli zajdzie słońce za oknem Twój dzień będzie miał barwy!

Mimo przewidywanej pogody u mnie za oknem trochę słoneczka, nawet więcej niż trochę 
Od razu człowiekowi jeszcze weselej niż zanim otworzył oczy 
Postanowiłam zawsze w torebce nosić mądrą książkę. Mam zamiar dokończyć przerwany "Najlepszy rok mojego życia"  Bo on będzie najlepszy - zaczynam nowe życie 29 czerwca!  Nie mogę się doczekać, zostały z 2 róże do końca, wg oficjalnego liczenia w czwartek już tylko 20 dni (początkowe ustalenie było na 19 czerwca, ale lokatorom przesunęła się sesja - i tak te 10 dni to będzie kupowanie najistotniejszych rzeczy, zakładanie internetu, codzienne obowiązki i WIELKA EKSCYTACJA, że to będzie już lada moment 

9:00 wstaje i zrobię sobie zdrowe śniadanko + koktajl na potem
10:00 +/- szybciorem do Oriflame (zrobie mały jogging) i prosto stamtąd...
11:00 AEROBIK
Potem mam koło (muszę się na nie "douczyć") i uczelnie, na której siedzę do wieczora 
Nie mam już teraz czasu pisać, ale plan dnia jest szerszy i obejmuje więcej zadań. 
Zaraz po uczelni będzie skalpelik <3

* a tak będzie już niedługo:

Potem się z Wami podzielę jak wyglądał mój dzień i co dobrego jadłam 

MIŁEGO DZIONKA!!!

28 maja 2013 , Komentarze (3)

Dzień minął intensywnie pod znakiem wysiłku intelektualnego (oby był z tego efekt zaliczenia), ale mam mój ROWERKSON  Jestem przeszczęśliwa, że go mam i to w tak promocyjnej cenie!
Ostatnio z wielu rzeczy cieszę się jak dziecko 
Pierwsza trasa zaliczona, co prawda lekki chrzest był, ale zdążyłam przed wielkim deszczem. Zupełnie inny komfort jazdy, mega wygodne siodełko. Tylko jeszcze do ustawienia kierownicy muszę przywyknąć  
Serdeczne pozdrowienia dla Pana Bartka, który odpicował mi rower w każdym detalu 

To dzisiejsza trasa. Jego pierwsza. Tylko ten strach, że mi wlepią mandat za jazdę po chodniku jest straszny! Mogliby coś w tych przepisach zmienić! 

Wszystkich przepraszam za ciężki dziś kontakt telefoniczny ze mną  Telefon się dziś mnie nie trzymał...

Za wieczorne popołudnie o przesuniętej porze (gdyż ponieważ nawet na elektronicznym zegarku się nie znam) DZIĘKUJĘ WAM ROBACZKI  Piwko i lody może mało dietetyczne, ale spacer zrobiliśmy nieziemski 
No i już wiem, że dostanę mój od dawna wymarzony prezent na parapetówkę!!! Żadna wódka, żadne kwiatki  Marzę o... butelce na mleko  O stąd! Mleko ma co prawda aż 4% (takiego nie pijam), ale butelki są cudne! <3 
Widział ktoś takie Mleczne Budki? 


Jutro aerobik i kolejne koło  Spadam się uczyć dalej i jeszcze może coś poczytam na poszerzenie horyzontów co by się z Wami podzielić :)

P.S. Ze względu na zainteresowanie serum na biust z poprzedniego posta, jeśli chcecie zamówić to jeszcze możecie :) pisać na priv to się dogadamy, najwyżej domówię 

28 maja 2013 , Komentarze (3)

Ostatnio każdy dzień jest niby to zalatany, a tak na prawdę jakby czas uciekał przez palce i nie wykorzystywałabym tego czasu do końca. Dziś miała być Chodakowska, a nie było 
A teraz próbuję się uczyć na jutrzejsze koło, ale jak widać mi nie idzie 

W ostatnim czasie zrobiłam trochę pysznościowych rzeczy w kuchni, którymi chętnie się podzielę. Były lody na koktajlu Natural Balance czekoladowo-orzechowe i naleśniki w farszem feta+zupa szparagowa Wellness by Oriflame+czosnek+cebula 
Mega sycące i mega pyszne 

Jutro mam w planach ostatecznie zakupić rower, na który czekam już od miesiąca, bo pan z Oławy strasznie mnie zwodził. Ale znalazłam mój skarb we Wrocławiu <3 Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia :)

A jak minął Wam dzień mamy? Naszą bardzo ucieszył prezent złożony z 15 balonów napełnionych helem z życzeniami :) Ogromne podziękowania dla galerii Sky Tower, która mnie tymi balonami obdarowała i pozwoliła mi cieszyć się jak dziecko :) Kto widział ten wie 

Zaczęłam też regularnie dbać o siebie. Tak jak ćwiczenia i regularne jedzenie chce w życie wprowadzić nawyk pielęgnacji nie tylko od święta. Więc rano i wieczorem obowiązkowo tonik, kremik pod oczy, krem na dzień i serum na biust :) a wieczorkiem żel do mycia twarzy, tonik, kremik pod oczy, krem na zaczerwienienia i nawilżający i znów serum na mój biuścik  Jeśli o to serum chodzi to podzielę się z Wami bardziej, może któraś z Was będzie chciała wypróbować...

To absolutny hit obecnego katalogu! Z czystym sumieniem polecam, bo sama widzę różnicę. Serum napina skórę, ujędrnia piersi, a w przypadku zmarszczek na dekolcie wygładza je (ja na szczęście jeszcze takowych nie mam). Dla najlepszych efektów polecam użycie 3 opakowań pod rząd, a w przerwie nawilżenie skóry biustu balsamem takim jak do całego ciała. Serum używam nie tylko ja, wśród moich klientek nie było jeszcze negatywnej opinii. Produkt mimo, że ma 50ml jest bardzo wydajny ? nawet w przypadku sporego biustu (sama mam rozmiar E). Bardzo ładnie pachnie i szybko się wchłania. Idealnie nawilża. Polecam wszystkim kogo spotkam, więc Wam też! Idealny efekt osiągniecie, smarując piersi i dekolt rano i wieczorem. Nie zapominajcie też o ćwiczeniach na polepszenie napięcia mięśni, sportowych stanikach, gdy uprawiacie sport i samobadaniu piersi! Niech biusty idą w górę! POLECAM szczególnie w najniższej cenie jaką do tej pory widziałam, bo 29,9zł w katalogu!

Co do wagi to u mnie bez zmian, nie ćwiczę już codziennie i to na pewno dlatego. Z niecierpliwością czekam na dzień wyprowadzki <3 Tam mi będzie łatwiej ze wszystkim, i z gotowaniem i z ćwiczeniem (bo nikt nie będzie nade mną stał )

Dobranoc Wam!

Trzymajcie kciuki żeby rower jutro był mój :))



22 maja 2013 , Komentarze (4)

Witajcie!
Nie było mnie tu trochę. Głównie przez moje lenistwo i jakiś okres kryzysowy.
Jednak kiedy nie działam zgodnie z zamierzonymi celami jest mi źle.
Nic nie robienie nie wpływa na mnie dobrze.
Waga utrzymana przez ten okres ciszy  Ale ćwiczyłam o wiele rzadziej i czuję spadek formy  Biorę się za czynności naprawcze od dzisiaj.

Zdjęcia z wczoraj. Nadal dążę do mojego celu 54kg. Na razie jest 62kg z hakiem.
Mały sukces, bo stanik jestem w stanie zapiąć na ostatni zatrzask  Ale jeszcze sporo pracy przede mną.  

Do zdobycia mam wiele. Jestem w firmie, w której mogę odnieść niewyobrażalny sukces.
Niestety często bywa tak, że sama sobie tą drogę do sukcesu blokuje. 
Z resztą tak chyba się dzieje w każdym obszarze mojego życia. MUSZE NAD TYM PRACOWAĆ, bo inaczej nie osiągnę niczego czego chcę 

Dzisiejsze śniadanko - 5 winogron, kilka żurawinek, garść płatków kukurydzianych, 150g jogurtu truskawkowego + szklanka wody + WellnessPack

Na pewno w utrzymaniu wagi pomogły mi koktajle Natural Balance. Starałam się chociaż je pić regularnie. I dało to skutek, bo świetnie poprawiają mój metabolizm. Mimo wszystko polecam ćwiczenia, z Ewcią byłam o wiele weselsza. Dlatego dzisiaj na pewno sobie nie odpuszczę 

POLECAM!!! 
Część dalsza nastąpi <3
Idę na zajęcia 

30 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Dziś dzień przyjemny i aktywny.

Długi spacer z Pawłem i rowerem - musiałam przedstawić panu obytemu w świecie rowerowym jaki klon roweru, który miałby dla mnie zdobyć mnie interesuje 
Na obiad Wellnessowa SZPARAGOWA z Oriflame, czyli zdrowy obiad gdy nie ma nic w lodówce  Bardzo pożywna, bo miseczką można się już mega nasycić 
Ja dodałam od siebie moją ulubioną mrożonkę marchewka z groszkiem i kawałek polędwiczki w kostce:


Przez to, że tyle nie pisałam nie wiecie o moich coraz to nowych kuchennych rewolucjach, ale jutro postaram się dodać parę rzeczy z ubiegłego tygodnia.
Z ćwiczeniami i dietą było tak sobie przez ten tydzień, w niedzielę zaliczyłam basen, koktajle NaturalBalance prawie codziennie.
Dziś powrót i do tylko fajnego jedzonka i intensywnych ćwiczeń 
Zupełnie inaczej na dworze, jeszcze w tak doborowym towarzystwie. Ewa pod parasolem bo lekko kropiło 










A kolacja pożywna i zdrowa myślę 
liście roszpunki, z piersią z kurczaka w papirusie, ser pleśniowy (ten niebieski), papryka, skropione sokiem z cytryny :) PYCHOTKA + kromka chleba ciemnego pełnoziarnistego ze słonecznikiem


DOBRANOC i do jutra 

........

Jeśli chcesz dołączyć do mojego zespołu wystarczy wypełnić formularz, 
a w razie pytań NAPISZ DO MNIE 

22 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Dziś nastał czas powrotu z cudownego weekendu w Lądku Zdrój, a konkretnie we wsi Orłowo 
Warunki rewelacyjne, cena na prawdę kusząca bo 40zł od osoby a relaks nie z tej ziemi  wystarczyło w google poszukać "pokój z wanną" 

POLECAM WSZYSTKIM <3

A tu kilka moich aktualnych fotek  Pomiarowe są bez głowy, więc tak dla lepszego poznania uściski dla Was Kochane 



Bądźmy wytrwałe w dążeniu do zamierzonych efektów! Trzymam kciuki za siebie i za Was  Jutro z rana powrót po weekendzie do ćwiczeń z Ewcią (żeby nie było na wyjeździe zdobywałam szczyty ) no ale też do standardowej dietki, z którą było gorzej, bardziej luźno, ale nie tragicznie 

KOLOROWYCH LASECZKI 
_____________________***______________________

CHCESZ KUPOWAĆ KOSMETYKI I PRODUKTY WELLNESS ORIFLAME TANIEJ 
DLA SIEBIE I RODZINY? 
SZUKASZ SPOSOBU NA ZAROBIENIE PIENIĘDZY?

Czy Twoją pasją jest świat piękna? My stwarzamy w nim niesamowite możliwości! Dzięki Oriflame wszystko staje się możliwe!

  • Wyglądaj świetnie - dowiedz się wszystkiego o kosmetykach i oszczędzaj pieniądze kupując je ze zniżką Klubowicza
  • Zarabiaj pieniądze - polecaj produkty swojej rodzinie i znajomym
  • Baw się doskonale - skorzystaj ze szkoleń, poznawaj nowych ludzi i weź udział w naszych wydarzeniach i wyjazdach
  • Tylko teraz 1 zł uzyskasz roczny dostęp do niezwykłych przywilejów Klubowiczów i odbierzesz super nagrody!

Wystarczy wypełnić formularz, a w razie pytań NAPISZ DO MNIE 

18 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

"Kluczem do sukcesu jest nawyk robienia rzeczy, 
których się obawiasz w życiu"
Vincent  Van Gogh

Więc nawet jeśli trzęsiesz przed czymś portkami, czujesz i wydaje Ci się, że nie dasz rady to uwierz, że DASZ RADĘ. Nie ma sensu sobie czegoś wkręcać kiedy może okazać się to tak na prawdę iluzją i wszystko jest na wyciągnięcie Twojej łapki  A na dodatek nie jest tak straszne jak Ci się wydawało  
Jest taka rzecz, której się boisz i odwlekasz decyzję o podjęciu jej?

Mega miło jest słyszeć, że widać zmiany :)
Dziś wchodzę na wagę, a tu 62,8kg  Jeszcze tylko się zmierzyć no.
Jest doooobrze  Cel "łatwościągalnych" spodni wydłużyłam do końca kwietnia. Nawet jeśli nie będą superł "łatwościągalne" to zobaczę co udało się osiągnąć.

Zaraz ćwiczonka z Ewą (nie mam niestety na nie czasu codziennie, ale robię kiedy mogę - absolutne minimum 3 w tygodniu na pewno zostaje zachowane  z zapasem)
Z dietką się trzymam, jak są wybryki to małe :) wczoraj np. kilka łyżeczek lodów śmietankowo-czekoladowo-karmelowych 
A tak poza tym kombinuję, żeby było smacznie i zdrowo 
Cieszę się, że mam koktajle Wellness z Ori <3
Bez nich pewnie zajadałabym się czekoladą, jak dzika 
a tak nie mam aż takiej ochoty na słodycze i po prostu nie jem ich mimo, że na półce jeszcze od świąt leży dużo pyszności 

Podzielę się z wami smaczniejszymi jedzonkami z tego tygodnia :)

Smaczne i pożywne śniadanko sprzed kilku dni: 
5 suszonych śliwek, 30g banana, otręby pszenne, jogurt naturalny

Niedzielne śniadanko:
maca z chudym serem białym i truskawkami <3 
(czekam na sezon truskawkowowy)

II śniadanko z wczoraj:
Koktajl Wellness NaturalBalance Czekolada + kiwi  + 200ml mleka + cynamon

Obiad wczorajszy:
ryż z warzywami + fasolka szparagowa, pierożek i kopytko + 250 soku naturalnego z grejfruta, czyli sposób na obiad za 6zł w Marche Express (POLECAM!)

Dzisiejsze śniadanko:
kromka chleba pełnoziarnistego z pestkami dyni (aż 46% błonnika!) + mój sposób na jajko sadzone bez tłuszczu = rozbijamy jajko na talerzu, posypujemy czym mamy ochotę (szczypiorek i papryka, szczypta soli i słodkiej papryki) i wkładamy na chwilę do mikrofalówki  
Spróbujcie - jak dla mnie bomba 

MIŁEGO DNIA!
_____________________***______________________

CHCESZ KUPOWAĆ KOSMETYKI I PRODUKTY WELLNESS ORIFLAME TANIEJ 
DLA SIEBIE I RODZINY? 
SZUKASZ SPOSOBU NA ZAROBIENIE PIENIĘDZY?

Czy Twoją pasją jest świat piękna? My stwarzamy w nim niesamowite możliwości! Dzięki Oriflame wszystko staje się możliwe!

  • Wyglądaj świetnie - dowiedz się wszystkiego o kosmetykach i oszczędzaj pieniądze kupując je ze zniżką Klubowicza
  • Zarabiaj pieniądze - polecaj produkty swojej rodzinie i znajomym
  • Baw się doskonale - skorzystaj ze szkoleń, poznawaj nowych ludzi i weź udział w naszych wydarzeniach i wyjazdach
  • Tylko teraz 1 zł uzyskasz roczny dostęp do niezwykłych przywilejów Klubowiczów i odbierzesz super nagrody!

Wystarczy wypełnić formularz, a w razie pytań NAPISZ DO MNIE 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.