Cześć dziewczyny....
Ostatnio trzy niezależne znane mi osoby powiedziały, że wyszczuplałam, schudłam i ogólnie widać...
Ostatnio u terapeuty gadam, co ogarniam z czym sobie radzę sobie czym nie. I mówię, że dieta nieidealna, ale jest i jest ok. A on czy dieta jest efektywna? Echhhh rozjebał system. Ważenie, a tu raptem minimalny spadek jak to mówią większą kupa. No i wczoraj lekka podlamka i w gościach wszedł jabłecznik i pizza... Dziś pół eklerka i zmuliło na pół godziny.
Teraz trzeba się ruszyć, prasowanie i sprzatanie...