Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

witam ! mam na imię Kasia :) bardzo chcę schudnąć, ponieważ ciężko jest mi siebie taką zaakceptować i chcę wyglądać lepiej :) interesuje się wszystkim co związane z kosmetyką i pielęgnacją ciała :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35188
Komentarzy: 845
Założony: 2 stycznia 2013
Ostatni wpis: 5 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kasia2701

kobieta, 36 lat, Bydgoszcz

164 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: odchudzić się

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 marca 2013 , Komentarze (9)

Cześć kochane muszę się przyznać na wejściu że wczoraj nic nie robiłam z ćwiczeń, nie byłam w stanie wejście po schodach kosztowało mnie obsunięciem rzepki. No i tak już zakończyłam o godzinie 19 mój dzień bo nie byłam w stanie z bólu nic zrobić a proszki nie działają, chyba się uodporniłam. Dzisiaj nie wiem czy coś zrobię więc nic nie będę pisać, czuje się fatalnie noc nie przespana, worki pod oczami no i idzie zmiana pogody. u was też??? zimno się zrobiło szron na oknach. A ja coraz bardziej odczuwam zmiany w pogodzie jak magnez, oki już wam nie marudzę. 

Menu:

Śniadanie: 3 kromki ciemnego chleba, twaróg, pomidor, ogórek, pół grejpfruta, herbata czerwona.
2Śniadanie: owsianka z mlekiem 1,5%, pół grejpfruta, herbata zielona.
Obiad: zupa warzywna ( marchewka, seler, por, kalafior, fasolka szparagowa, ziemniaki) na kości z piersi kurczaka, herbata czerwona.
Podwieczorek: sałata, pomidor, sos sałatkowy, oliwa z oliwek, herbata zielona.
Kolacja: jajecznica na 2 jajach z pomidorem, herbata czerwona.

                                                              Około: 1230cal.

 Jak dobrze że was mam zawsze mogę się podzielić moimi zmartwieniami, a wy mi pomagacie to wszystko przetrać. Bardzo mi pomagacie w tej mojej przeprawie.
                                                                  Dziękuje laseczki pa.

6 marca 2013 , Komentarze (7)

Witajcie kruszynki.

Dzisiaj wstałam troszkę wcześniej tak aby nadrobić wasze pamiętniki no i swój troszkę zaczynam zaniedbywać. No ale dieta cały czas pełną parą, wczoraj nie miałam głowy zaglądać na vitalie nawet ćwiczenia marnie mi szły. Chyba znowu zmiana pogody się nam szykuje ja teraz odczuwam wszystko, mogła bym pogodynką zostać haha.

Menu:

Śniadanie: 2 kromki ciemnego chleba, setek topiony, pomidor, ogórek, herbata zielona.
2Śniadanie: banan, 2 kosteczki czekolady gorzkiej, kawa zbożowa.
Obiad: zupa warzywna na kości z piersi kurczaka, herbata czerwona.
Podwieczorek: jogurt pitny, herbata zielona.
Kolacja: sałata, ogórek, papryka, sos sałatkowy, 1 łyżka oliwy z oliwek, herbata czerwona.

                                                                          OKOŁO: 1200cal.

Ćwiczenia:
8 serii po 10szt pół brzuszków,
10min na ręce hantelki,
10min zginanie stopą i kolanem,
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania stopy w pion.



Moje cele:
* udowodnić sobie że moja niedyspozycja  to nie koniec świata,
* rozmiar 36,
* dojść do celu do czerwca,
* dać rade bez względu na przeciwności,
* zacząć jeździć na rowerze.

  Mam nadzieje że to wszystko mi się uda i znowu będę mogła się cieszyć niezależnością !!!
 

            POWODZENIA LASECZKI

4 marca 2013 , Komentarze (7)

Cześć laseczki

Dzisiejszy dzień należy do dietowych . Ale uświadomiłam sobie że jedna impreza nie może przekreślić tyle starań, przecież nie przytyjemy od razu nie wiadomo ile.
Czasami można zrobić sobie przyjemność i zjeść coś na co normalnie byśmy nie spojrzeli. Ja mam zamiar dalej być na diecie więc organizm dojdzie do siebie. Kochane laseczki to nie koniec świata jeżeli coś zjemy kalorycznego, ja zjadłam i tego nie żałuje i tak mam dużo czasu jeszcze na dojście do celu, dam radę.

MENU:

Śniadanie: jajecznica z 3 jaj ze szczypiorkiem i pomidorkiem, banan, herbata zielona.
2Śniadanie: pomarańcza sok wielo warzywny 27cal.
Obiad: ziemniaki, mizeria z jogurtem naturalnym, klopsy mielone faszerowane pieczarkami, cebulką, odrobiną sera, herbata czerwona.
Podwieczorek: wafle ryżowe, herbata zielona.
Kolacja: sałata, pomidor, papryka, ogórek, sos sałatkowy, 1 łyżka oliwy, herbata czerwona.
                                                                       Około: 1250cal.

 Ćwiczenia ostatnio sobie odpuściłam na górną część ciała ale zamierzam to dzisiaj nadrobić.

7serii po 10szt pół brzuszków
10min zginanie stopą i kolanem
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania stopy w pion.

POZDRAWIAM KOCHANE!!!

3 marca 2013 , Komentarze (10)

Hej kruszynki:))

Mam nadzieje że udzielicie mi rozgrzeszenia , nie mam czym się pochwalić ten weekend nie należy do dietowych. Mam tylko wyrzuty sumienia i waga pewnie pokarze swoje, dla tego na razie nie będę na nią wchodzić.

MENU SOBOTA:
 
rano nawet jakoś poszło bułka grahamka, z serkiem topionym, pomidorem, ogórkiem,herbata czerwona. 2Śniadanie pomarańcza, herbata zielona. Obiadu nie było ponieważ wszyscy byli zajęci przygotowaniem do imprezy więc zjadłam parówkę berlinkę, sok pomidorowy. Podwieczorek i kolacja była w czasie imprezy więc się zaczęło na wejście mały kawałek tortu, kawałek ciasta z galaretką, sałatka warzywna, kurczak w kary, wszystko po troszeczku tak jak radziłyście ale i tak źle się z tym czuje.


MENU NIEDZIELA:

Śniadanie: bułka grahamka, serek wiejski, pomidor,ogórek, pomarańcza, herbata czerwona.
2Śniadanie: pomarańcza, herbata zielona.
Obiad: ryż, jogurt naturalny, kotlet schabowy, herbata czerwona.
Kolacja: sałata, papryka, ogórek, sos sałatkowy, oliwa z oliwek 1 łyżka, herbata zielona.

Wiem że nie mam się czym pochwalić, ale czuje że muszę z wami być szczera bo inaczej siebie w jakiś sposób zawiodę.
Od jutra twardo dieta i nie ma bata za dużo sobie pozwoliłam.



POZDRAWIAM
DZIĘKUJE  ZA MIŁE KOMENTARZE!!!!

1 marca 2013 , Komentarze (12)

Witajcie moje kochane!!!

Dzisiaj się zapowiada długi i męczący dzień, jeszcze sobie leniuchuje a raczej nie mogę wstać tak za 15min zaczną proszki działać to się ruszę. Musze się ogarną, spakować, zrobić obiad a to jest ostatnio dla mnie duży wysiłek, ale dam rade
Jedziemy dzisiaj w odwiedziny do rodziny mojego narzeczonego w Bory Tucholskie na weekend!!!! A wiecie co to dla mnie znaczy jego rodzina??? JEDZENIE 
I jeszcze do tego to nie są takie zwykłe odwiedziny chrześniaczka mojego chłopaka ma urodziny i wielka imprezka z tortem i innymi smakołykami się szykuje.
Oj czuje że będę tam obiektem zainteresowań już to słyszę
( nie smakuje ci ,czemu nie jesz, oj tam nie zaszkodzi ci od razu, nie zjesz torta urodzinowego no wiesz co)


Menu:

Śniadanie: owsianka z bananem i mlekiem 1,5%, pomarańcza, herbata zielona.
2Śniadanie: sałata, papryka, ogórek, oliwa, sos sałatkowy, herbata czerwona.
Obiad: ryż, pierś  kurczaka, jogurt naturalny, pomidor, herbata zielona.
Kolacja: bułka grahamka sałata, wędlina, pomidor, herbata czerwona.

                                                                     OKOŁO: 1200cal.

Ćwiczenia jeszcze nie wiem jakie mi się uda wykonać więc nie piszę, ale coś postaram się zrobić!!!

Trzymajcie się moje kochane kruszynki!!!

28 lutego 2013 , Komentarze (6)

Witajcie laseczki:)

Udało mi się umówić wcześniej na rezonans magnetyczny w Bizielu, ale tylko parę dni. Ale te parę dni to już by mi dużo dały jeżeli badanie się uda, już na wizytę do ortopedy poszła bym z jakimś konkretem i czegoś bym się dowiedziała, w końcu coś by się ruszyło. Ale sama nie wiem co mam robić, teraz dużo ludzi mówi że się dostałam bo tam mają przestarzały sprzęt i słabo widać na tym rezonansie. Mam jeszcze termin w szpitalu wojskowym jak coś nie wyjdzie, wiem powinnam tam zrezygnować ale wole mieć koło ratunkowe jak w Bizielu nie wyjdzie.

 MENU:
 
Śniadanie: jajecznica z 3 jaj, szczypior, pomidor, 2 kromki pieczywa, herbata czerwona.
 

2Śniadanie: połowa grejpfruta, sok pomidorowy.



Obiad: ziemniaki, pałka z kurczaka w pieczarkach , fasolka szparagowa, herbata zielona.



kolacja: wafle ryżowe z sałatą, wędliną, ogórkiem, herbata zielona.


 
                Ćwiczenia:
 
7serii po 10szt pół brzuszków
10min zginanie stopą i kolanem
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania stopy w pion.

                                     POWODZENIA!!!!

27 lutego 2013 , Komentarze (10)

Witajcie laseczki:)))

Wczoraj zadzwoniła do mnie szefowa i dała mi nadzieje że być może szybciej mi się uda zrobić rezonans magnetyczny w szpitali Biziela Bydgoszcz. Podobno są tam krótkie kolejki zadzwonię i się dowiem, warto próbować bo ja czekam już 2 miesiące i wszystko stoi w miejscu. A jeszcze troszkę poczekam 28.03 mam dopiero w szpitalu wojskowym, super by było jak bym miała wyniki idąc do lekarza. Wszystko by ruszyło w końcu.

  TRZYMAJCIE KCIUKI



MENU

Śniadanie: banan z płatkami owsianymi, kilka rodzynek, mleko 1,5%, herbata zielona.
2Śniadanie: jabłuszko, herbata czerwona.
Obiad: ziemniaki, pałka z kurczaka, pieczarki, kapusta czerwona, herbata zielona.
Podwieczorek: sałata, papryka, ogórek, oliwa, sos sałatkowy, herbata czerwona.
Kolacja: 4 kromki chleba waza z twarogiem naturalnym, szczypiorem, pomidorem, herbata zielona.

Około:1200cal.


Ćwiczenia:

 7serii po 10szt pół brzuszków

10min zginanie stopą i kolanem
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania stopy w pion.



26 lutego 2013 , Komentarze (16)

Cześć kruszynki:*
Waga stoi niestety



No i znowu się zatrzymało tylko nie wiem czy to związane jest nadchodzącą miesiączką czy ja coś źle robię.
Miałam się dzisiaj z warzyć podać wymiary tak na to czekałam nie warzyłam się od kilku dni żeby był widoczniejszy efekt, a tu taka niespodzianka nawet trochę więcej warze.
Ale co tam świat się nie kończy, będę dalej walczyć wiem czego chce i to osiągnę.

Menu:

Śniadanie: płatki owsiane z mlekiem 1,5%, połowa grejpfruta, herbata zielona.
2Śniadanie: połowa grejpfruta, herbata czerwona.
Obiad: ziemniaki, pałki z kurczaka z pieczarkami ( na parze), czerwona kapusta, herbata zielona.
Podwieczorek: wafle ryżowe, herbata czerwona.
Kolacja: jajecznica z 3 jaj ze szczypiorkiem i pomidorek, herbata zielona.

Około 1200cal.


Ćwiczenia:

7serii pół brzuszków po10szt.
5serii po 10szt z hantel-kami na ręce.
1
0min zginania stopy i kolana.
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania stopy w pion


(Postaram się wszystko zrobić!!!!)

Kochane pomiary i wagę podam po miesiączce

POZDRAWIAM MIŁEGO DNIA:*


25 lutego 2013 , Komentarze (8)

                                     

Witajcie kochane znowu poniedziałek no i od nowa się zaczyna nuda,
mam już dość siedzenia w domu ale muszę. Wszyscy mnie pilnują na początku fajnie
że ktoś się troszczy o ciebie, ale teraz jest mi coraz ciężej.
Musze się o wszystko prosić a byłam samo wystarczająca, to jest straszne a to dopiero początek mojej walki o zdrowie.


KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU



Ja wybieram tą drogę!!!!


Ćwiczenia:
7serii pół brzuszków po10szt.
5serii po 10szt z hantel-kami na ręce.
1
0min zginania stopy i kolana.
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania pięty w pion
 
Troszkę mi dzisiaj motywacja spadła ale już jest dobrze, wystarczyło pooglądać fotki z 3miesięcy wcześniej i już nabrałam sił i motywacji *:*

Menu:
Śniadanie: 3kromki pieczywa waza, twaróg naturalny, 3plasterki pomidora, ogórka, jogurt naturalny z bananem, herbata czerwona.
2Śniadanie: grejpfrut i herbata zielona.
Obiad: ryż, klopsiki faszerowane z ogórkiem konserwowym i cebulką, kapusta czerwona, herbata czerwona.
Podwieczorek: sałata, papryka, ogórek, 1 łyżka oliwy, sos sałatkowy, herbata zielona.
Kolacja: płatki owsiane z mlekiem 1,5%, herbata czerwona.

Około: 1200cal.

POWODZENIA KRUSZYNKI!!!!

 

24 lutego 2013 , Komentarze (14)

Witajcie kruszynki!!!!

Musze się z wami podzielić moim małym sukcesem, weszłam w spodnie o których dawno zapomniałam. Robiąc porządek w szafie wiele niespodzianek można znaleźć.

rozmiar 38!!!!!!






Ćwiczenia idą mi coraz lepiej i nawet dorzuciłam coś jeszcze na nogę, ale na spokojnie, to jest ćwiczenie nie obciążające kolano tylko na od budowę mięśni i wzmocnienie ścięgien.

Tylko spokojnie kochane radziłam się rehabilitanta!!

Ćwiczenia:
6serii pół brzuszków po10szt.
5serii po 10szt z hantel-kami na ręce.
1
0min zginania stopy i kolana.
10min. wciskania pięty w piłkę z lekko zgiętym kolanem i dociągania pięty w pion
 
MENU:

Śniadanie: płatki owsiane, banan, mleko 1,5%, herbata czerwona.
2Śniadanie: jabłuszko,
herbata zielona.
Obiad: ziemniaczki, klopsiki mielone faszerowane cebulkę ogórkiem konserwowym, herbatka czerwona.
Podwieczorek: wafle ryżowe, herbatka zielona.
Kolacja: jajecznica z 2 jak, wędlina, herbata czerwona.

Około: 1200cal.


MIŁEGO DNIA!!!!!!
:*BUZIOLE:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.