Witajcie ;-)
I już po "TŁUSTYM CZWARTKU"
Jak się macie kochane???
Ja zjadłam rano jednego i wieczorkiem jeszcze dwa mini schrupałam.Dałam sobie wycisk w ćwiczeniach więc nie boję się,że waga wzrośnie.
Ważenie będzie jutro i mierzenie ;-).Dzisiaj już za mną poranne bieganie,zaraz jeszcze P90X.
Dzionek spędzam trochę w domu,trochę z maluchem. Teraz gotuję obiadek.Będą warzywka,rybka,ryż....Już jutro nareszcie weekend,to będę miała trochę więcej czasu dla siebie.Kupiłam wczoraj taką maseczkę na włosy i jutro w domu robię salon piękności.Muszę trochę zadbać o włosy bo strasznie mi wypadają.Dodatkowo blond też przyczynia się bardziej do niszczenia włosów,ostatnio wyczytałam...Nawet pomyślałam,że sobie trochę je podetnę,a może jeszcze zdecyduję się zrobić grzywkę. To się okaże....
Chciałabym po prostu coś zmienić bo ostatnio ciągle wyglądam tak samo, nadszedł już czas by zmienić image mojej czuprynki,hehhe ;-)
Kilogramy uciekają i staję się coraz pewniejsza i chcę lepiej wyglądać.
Wcześniej czułam się WIELKA i nie miałam ochoty nigdzie wychodzić i się pokazywać bo wyglądałam jak spasiona pszczółka.
Dzisiaj jest inaczej,codziennie biegam,ćwiczę i zauważam,że moje ciałko się zmienia na lepsze.Jeszcze dużo mi brakuje do świetnej figury,ale ciągle mam nadzieję,że mi się uda!!!!A jeśli nie to i tak zamierzam żyć aktywnie i zwracać uwagę na to co jem...
Kochane dziękuje,że jesteście i mnie wspieracie to naprawdę się dla mnie liczy ;-)
Wy też nie bójcie się zmian i nowych wyzwań jakie niesie nam życie.Pamiętajcie, że mamy tylko jedno życie i to zależy od nas jak je przeżyjemy ;-)
Moje Menu:
I Śniadanie: Owsianka, herbata zielona
II Śniadanie: Tost z szynką i serem żółtym
Obiad: Mieszanka warzyw (kalafior,brokuł,marchewka,groszek), ryż na ostro, rybka pieczona
Podwieczorek: Owoce
Kolacja:??? ( nie mam jeszcze pomysłu)
Udanego weekendu,nie zapomnijcie o uśmiechu....hehehe ;-)