Czyny mówią głośniej niż słowa.
Obudziłam się w promieniach słoneczka,które świeciło do okienka w sypialni i od razu buźka się uśmiechnęła,Zwykłe słoneczko ,a może poprawić humorek człowiekowi. Podniosłam pupę z łóżeczka i wskoczyłam w dres o biegania. Zamknęłam domek i już mnie nie było...Wróciłam po godzinie,spragniona,ze ho hooo...Pomyślałam, że może pogoda dzisiaj dopisze...ale gdzie tam już własnie zaczęło lać strugami,ohh ten deszcz ;-( Od razu w domu się zrobiło ciemno i ponuro....Całe szczęście biegi zaliczone.
Dzisiaj drugi dzień P90X
Po wczorajszym treningu już nie miałam siły na nic,ale było warto.Zobaczymy jak to podziała na moją masę,ale to się okaże w sobotę.
Moje Menu:
I Śniadanie: szklanka kefiru
II Śniadanie: 4 kromki pieczywa chrupkiego z szynką i serem żółtym,herbata zielona
Obiad: Sałatka z kiełkami,sałata,szynką i oliwkami
Podwieczorek: Shake bananowy,2 śliwki
Kolacja: ?????
A oto motywacje:
A to tabela ile mniej więcej można schudnąć
Trzymajcie za mnie kciuki,żeby i mi się udało ;-)
Pozdrawiam serdecznie!!!
TwojaIskierka
31 stycznia 2013, 17:48uda się na pewno, trzymamy mocno kciuki i czekamy na efekty ! ;) pozdrawiam ;))
mgosiaczek
31 stycznia 2013, 14:24Aktywność mimo wszystko-normalnie podziwiam, super:) Trzymam kciuki i powodzenia!:)
jerrica
31 stycznia 2013, 09:41Trzymamy, trzymamy :) powodzenia!:)
nattaliie
31 stycznia 2013, 09:12no ladnie....Powodzenia....:) Plan swietny...cwiczenia zapewne wyczerpujące....jestem ciekawa efektów:) Powodzenia:*
malinowymus
31 stycznia 2013, 07:243mam kciuki :)
TwojaLota
31 stycznia 2013, 06:58U nas walentynki dopiero poooowoli się zaczynają ;) Będę trzymać kciuki żebyś wytrwała do końca :) Czekam tylko na to słońce i też wskakuje w dres i biegaam ;]
Tysiia
31 stycznia 2013, 00:483mam kciukaski:)))
aurinzu
31 stycznia 2013, 00:38Spadki na pewno bedą :))) Trzymam kciuki !!
naxchan
30 stycznia 2013, 23:34Trzymam mocno kciuki! życzę samozaparcia i radości z ćwiczeń [mimo bólu zapewne... ;D] powodzenia! nie poddawaj się!
therock
30 stycznia 2013, 23:27ja nie pamiętam kiedy słońce widziałam;/
ojtajolunia
30 stycznia 2013, 19:14Ja to chyba nigdy się nie wybiorę na biegi:-( Co za len ze mnie Gratuluję postawy
Julia551
30 stycznia 2013, 17:59Powodzenia!I trzymam kciuki;)
Hani90
30 stycznia 2013, 15:22Powodzenia i wytrwałości w ćwiczeniach:) oj mega tęsknię za słoneczkiem.. a tu tak deszczowo..
aurinzu
30 stycznia 2013, 13:18no super, że pobiegałaś :) energia jest !! :) o i super motywacje !!
spaula
30 stycznia 2013, 13:13O szalona !! :) Tak trzymaj ! ;) A u mnie dziś za oknem ponuro : (