Jutro wracam i zaczynam pisać co zjadłam i jakie ćwiczenia wykonywałam.
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie ...
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (95)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 84071 |
Komentarzy: | 2141 |
Założony: | 14 sierpnia 2012 |
Ostatni wpis: | 30 sierpnia 2014 |
kobieta, 28 lat, Xxx
172 cm, 60.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Jutro wracam i zaczynam pisać co zjadłam i jakie ćwiczenia wykonywałam.
Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie ...
Cześć.
Właśnie sobie siedzę i płaczę. Rodzice nie pozwolili mi iść na sylwester młodzieżowy do lokalu. Zapowiada się zajebisty sylwester z polsatem.
Wszystkim, ale to wszystkim życzę Wesołych Świąt, spędzonych w rodzinnym gronie! :) Życzę również spełnienia wszystkich marzeń i wytrwałości w dążeniu do celu.
Z całego serca chcę Wam podziękować, za to że jesteście! :)
Witajcie Słoneczka!
Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale nie miałam czasu ani ochoty przez dentystę, szkołę...
Teraz o diecie i ćwiczeniach:
Szczerze mówiąc to nie za dobrze. Może się jakoś nie obiadam, ale bardzo często wpadają jakieś słodycze. Najgorsze, że dzisiaj tata przywiózł mi moje najukochańsze słodycze! No i dostałam już część prezentu pod choinkę: helikopter na baterie. Nie wiem dlaczego. Może to takie spełnienie jego marzenia xd Ćwiczeń brak, chociaż dzisiaj zrobiłam całą ostatnią płytę Ewy :)
Teraz będę wpadała codziennie :) Prezent dla mamy mam, a dla taty jutro pójdę Chyba kupię książkę o Messim :)
Trzymajcie się. Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją nieobecność :*
KONIEC Z TYM, czyli BIERZEMY SIĘ ZA SIEBIE :))
Hejka!
Czytam pamiętniki i nasuwa mi się wniosek: nie jest dobrze zarówno u Was jak i u mnie. Chyba nam wszystkim zależy na spełnieniu swoich marzeń, więc na co czekamy i użalamy się nad sobą??? Naszą motywacjom i autorytetem zostaje cudowna Ewa Chodakowska! :) Zachęcam Was do polubienia jej strony na fb, bo codziennie motywujące zdjęcie, wpis. Ćwiczymy minimum 3 razy w tygodniu, trzymamy dietę, a efekty nas mile zaskoczą. Więc, robimi dzisiaj zdjęcie w bieliźnie, ważymy się i mierzymy i do dzieła! Mam nadzieję, że nie zostawicie mnie samej... Kto się dołącza? :)))
Ewa <3
Im nas więcej tym lepiej, więc zachęcajcie wszystkich! :))
Cześć!
Ja nie wiem co się ze mną dzieje. Nie mogę się wziąć za naukę. Dawno tak bardzo nic mi się nie chciało! Nauki mnóstwo, naprawdę. A ja nie potrafię tego ogarnąć... :(((
Przeziębienie dalej mnie trzyma, chociaż jest już trochę lepiej. O 7 i 19 biorę antybiotyk w postaci tabletki. Ledwo przechodzi mi przez gardło... Ogólnie jeść nie chce mi się za bardzo i mi niezbyt smakuje.
Nie wiem co się dzieje :(
Menu:
śniadanie: naleśnik,
II śniadanie: pół grahamki, z serem żółtym, szynką i ćwikła, kakao
obiad: ryba, ziemniaki, surówka, keczup
podwieczorek: jogurt, banan
kolacja: pół grahamki z serem żółtym, keczup
Niespodzianka mikołajkowa :D FOTA :)
Hej
Ja już czwarty dzień w domu, bo dalej jestem chora, nie wiem czy jutro pójdę...
Wstałam o 7 bo musiałam wziąć antybiotyk i już nie zasnęłam. A co robiłam?
To co widzicie na zdjęciu poniżej. Zamiast zwykłej mąki dałam razową typ 2000. Zachwycona z efektu nie jestem. Jak to moja najukochańsza Babcia powiedziała:
Da się zjeść :D
Bardzo chciałam podziękować mojej Cytrynce, bo bez niej nic by z tego nie było. Dziękuję Słońce :**
Dostałam taki super prezent od Mamusi: kurtkę skórzaną <3 Jak będę w niej kiedyś szła do szkoły to zrobię zdjęcie i wrzucę :)
Pomóżcie! Nie wiem jak się wziąć za lekcje i naukę. Cztery dni nie szłam do szkoły i wcale się nie uczyłam, a teraz nie mogę się zabrać :(
Pochwalcie się co dostałyście od Mikołaja :))
PS To na zdjęciu to bułeczka "drożdżowa"
Cześć!
Cały dzień w łóżku leżę, bo chora jestem. Powinnam przepisać lekcje, bo jutro idę do szkoły, ale nie chce mi się, chyba się prześpię.
Wyjątkowo piję sok (dzisiaj szklanka miodu bo mama mi kazała), bo nic innego nie przechodzi mi przez gardło, a pić muszę.
Menu:
śniadanie: kromka chleba, parówka, miód z wodą
II śniadanie: kisiel Fisiel :))
obiad:
kolacja:
Dzisiaj się zważyłam. W piżamie+jeszcze jednej bluzce waga pokazała 64,1kg!!! Pewnie przez chorobę i niestety zapewne wróci do ok 65 :(
Trzymajcie się! ;*
Hejka!
Dzisiaj byłam w szkole tylko na jednej lekcji, na sprawdzianie z historii, który słabo mi poszedł.
No, ale dzisiaj tak się cieszyłam, bo miałam najwięcej punktów z niemieckiego z grup, które mają rozszerzony niemiecki! :)) Humor zepsuł mi się gdy zauważyłam, że nie mam e-karty (bilet miesięczny). Jutro pójdę zablokować i może nie będę musiała jeszcze raz doładowywać...
Menu dziwne, bo chora jestem (miałam dzisiaj ochotę na bułkę słodką, ale się powstrzymałam):
śniadanie: trochę owsianki
II śniadanie: -
obiad: zupa, dwa mielone, ziemniaki, ogórek
podwieczorek: dwa gryzy jabłka, malutka mandarynka
kolacja: kromka chleba, parówka, keczup
Nie wiem czy jutro iść do szkoły...