Oj to co się ostatnio u mnie działo to istna masakra....
Problemy z chłopakiem, współlokatorką, mieszkaniem, kasą, marzeniami, studiami, jedzeniem..... Słowem ze WSZYSTKIM !!!
Ale nie poddałam się... Mimo, ze zdarzają się jeszcze wpadki i mam chęć siąść i płakać to prę do przodu i nie daję za wygraną, bo jak teraz odpuszczę to kto za mnie będzie żył, studiował, spełniał marzenia ???
Zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską. Wiem, że są różne opinie na jej temat, ale na dobry początek to mi wystarczy. I powiedziałam sobie, ze jak wytrwam przy tych ćwiczeniach około miesiąc to udowodnię sobie, że panuję nad swoim życiem i dam radę wszystko.
Są dni, ze jest super, ale są dni, że jest do d*** !!! Ale wtedy ciepła herbatka dobra muzyka i do przodu ;)
Kwabs- Perfect <3 <3 <3
Miłego wieczoru :*