Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asia20051

kobieta, 42 lat, Poznań

174 cm, 113.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 85kg do 1 stycznia 2015

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 lipca 2013 , Komentarze (9)

DZIEŃ 3/63

waga początkowa : 101kg

waga obecna : 100kg

ubytek : 1kg

Tak więc 1kg za mną od wczoraj spadek tylko200g ale lepsze to niż nic Z dietką wczoraj ok bez większych grzeszków. Dziękuję za rady- co powinnam jeszcze wprowadzić do menu- problem w tym , że nie lubię ani owsianki ani otrębów i innych tego typu rzeczy. I nie widzę sensu męczyć się i na siłę to jeść. Poprzednio schudłam nie jedząc tego typu rzeczy i teraz też schudnę

Wczoraj zaliczyłam zumbę i 80 minut spacerku. Dziś w planach rowerek stacjonarny.

MIŁEGO DZIONKA KOCHANE !!!!

1 lipca 2013 , Komentarze (4)

Dzień 2/63

Waga startowa : 101kg

Waga dzisiejsza : 100,2kg

Ubytek : 0,8kg

No i jest power do działania  Dzięki za komentarze i słowa wsparcia. WALCZYMY DALEJ !!!!! Motywacja jest i to jest najważniejsze  Wczoraj zaliczyłam 23km na rowerku stacjonarnym.

Menu z wczoraj :

śniadanie : jogurt, 2 plasterki sera żółtego + cappuccino

II śniadanie : jogurt + parówka + herbata

obiad : 2 kromki chleba jedna z żółtym serem i ogórkiem druga z polędwicą

podwieczorek : czereśnie

kolacja : herbata + lody

do tego 1,5 litra wody niegazowanej i pierwszy efekt jest!!!!

Dziś w planach wizyta u koleżanki (ale będę się pilnować ) a wieczorkiem zumba !!!! już nie mogę się doczekać :)

MIŁEGO DZIONKA KOCHANE

I

WALCZYMY DZIELNIE DALEJ

30 czerwca 2013 , Komentarze (4)

WYZWANIE WAKACYJNE

Dziś waga pokazała 100,9kg, czyli po szaleństwach urodzinowych, imieninowych, grillach zaprzepaściłam to, co udało mi się osiągnąć przez czerwiec...no ale cóż życie... i moja tylko moja wina No ale nic walczymy dalej. W związku z tym , że pracuje w szkole mam teraz wolne - tak 2 miesiące bez paru dni....- więc biorę się ostro za siebie. Zapisałam się na wakacyjne zajęcia zumby - będę chodzić 3 trzy razy w tygodniu do tego codziennie 20km na rowerku stacjonarnym i dietka. 1 września chcę zobaczyć - i zobaczę!!!!!- 90kg czyli zaokrąglając 11kg do zrzucenia przez 2 miesiące!!!! Realne i się uda.

Na początku mojej przygody z V schudłam z 112 do 97kg więc  wiem że mogę i że się uda. Motywacja jest więc się uda.

Trzymajcie za mnie kciuki.

Będę teraz pisać każdego dnia bo to mnie motywuje do dalszej pracy.

MIŁEGO DZIONKA I WALCZYMY DALEJ

27 czerwca 2013 , Komentarze (4)

27 czerwca 2013

Oj popłynęłam trochę urodziny mamy, grill, wycieczka szkolna i...niestety waga poszybowała w górę. Paska nie zmieniam walczę żeby jak najszybciej powrócić do wagi paskowej. Odzwyczaiłam się od obiadów 2 daniowych a na wycieczce takie nam właśnie serwowali, czułam się masakrycznie potem.....uhhhhh ale wracam na dobre tory; wczoraj zumba zaliczonai od razu mi lepiej i na wadze tez ciut mniej. Na szczęście moja instruktorka będzie prowadzic tez zajecia w lipcu 3 razy w tygodniu wiec będę zasuwac na nie

MIŁEGO DZIONKA DZIEWCZYNY

PS. W Poznaniu wreszcie nie pada ...co za ulga :)

21 czerwca 2013 , Komentarze (5)

 

HEJ HEJ

Żyjecie w te upały???????????

W Poznaniu od wczoraj jest jakaś masakra....lubie ciepło ale bez przesady...

dziś waga pokazała

99kg

czyli do celu nr 1 na cały czerwiec już tylko 2 kilosy a potem jedziemy dalej z koksem jak mówi moja mama

W takie upały nie chce mi się jeść w ogóle tylko pic pic pic i jeszcze raz pic

dziś w planach 2 wizyty u znajomych ale będzie bez szaleństw dietetycznych

dzielnie walcze dalej

miłego upalnego dzionka

18 czerwca 2013 , Komentarze (3)

HEJ HEJ

Na wadze dziś

99,5kg

czyli do celu nr 1 na czerwiec już 2,5kg

jak mnie motywują te spadki, codziennie ostatnio coś jak się ogarnęłam  musi być dobrze już; z dietką ok wczoraj zaliczyłam zumbe i jutro też się wybieram

miłego dzionka

i

walczymy dalej

 

 

 

 

 

 

17 czerwca 2013 , Komentarze (3)

HEJ HEJ

Dawno nie pisałam, bo nie było w sumie o czym, ale za to regularnie was czytałam:)

Dziś waga pokazała

99,7kg

 

czyli do celu nr 1 pozostało 2,7kg

W piątek zaliczyłam zumbę, wczoraj i w sobotę po 20km na rowerku a dziś też lecę na zumbę z koleżanką więc liczę na kolejne spadki ; z dietką ok od paru dni dominują truskawki a dziś kupiłam jeszcze czereśnie

miłego dzionka

i walczymy dalej

8 czerwca 2013 , Komentarze (4)

HEJ HEJ

Wczoraj byłam na 3 godzinnym maratonie zumby i powiem wam, że dałam radę i było naprawdę mega superwyskakałam się i wytańczyłam za wszystkie czasy. 3godzinki bardzo szybko przeleciały, pot lał się ze mnie strumieniami wypiłam w czasie maratonu 1,5litra wody dodatkowo przyszła @ i dziś na wadze tylko 100g mniejnie powiem że nie liczyłam na większy spadek i byłam na rano po ważenie lekko podłamana, no  ale może po @ będzie większy spadek.

MIŁEGO DZIONKA

6 czerwca 2013 , Komentarze (2)

DZIEŃ VI

Dziś waga pokazała 100,1kg - efekt wczorajszej zumby. Czyli do celu założonego na czerwiec brakuje 3,1kg, za mną 0,9kg :)

Jutro wybieram się na 3 godzinny maraton zumby mam nadzieję że to przeżyję  Dziś w planach jeszcze godzinka na rowerku

Z dietką ok

miłego dzionka

2 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Dzień 2

Dziś waga pokazała 100,5kg czyli od wczoraj minus 0,5kg czyli do celu na czerwiec 3,5kg  wiem, że  dam radę ; mam tego Powera i motywacje jak z początku mojej bytności na V czyli z przełomu sierpnia i września.

Mały spadek a jak cieszy. Ty, razem się uda

Wczoraj 27km na rowerze dziś już od rana po śniadanku zaliczyłam identyczny dystans

MIŁEGO NIEDZIELNEGO DZIONKA

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.