Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

życie mija mi tak zwyczajnie, jestem młoda, chcę lepiej wyglądać. chcę bardziej o siebie zadbać. vitalia bardzo mi w tym pomaga. z Wami musi mi się udać, trzymam kciuki za każdą z Was, damy radę

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35353
Komentarzy: 667
Założony: 1 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 20 grudnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
neees

kobieta, 30 lat, M

168 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: be happy :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 lutego 2013 , Komentarze (9)

niestety, wczoraj wieczorem złapał mnie taki głód, że zjadłam 4 kanapki i jogurt i jabłko. nie wiem o co chodzi? nie miałam tak nigdy. może to za sprawą zbliżającego się okresu? dziewczyny, jak wiecie co to może być to proszę, napiszcie. bo trochę jestem zaniepokojona, 2 dni pod rząd w których zjadłam około 2000 kcal, niby zdrowych . ale jak tak dalej pójdzie to będę na stabilizacji a nie redukcji...  zrobiłam sobie na śniadanie ciacho z mikrofali z przepisu z V, wyszło średnie. po dodaniu dżemu było zjadliwe.

ś: ciacho, kanapka ~350
o: zupa ~ 300
p: jabłko, 2 kanapki ~350
k: ryba, jabłko ~350 


oby dzisiaj nie było żadnego obżarstwa. lecę oglądać na TLC program o którym już wczoraj pisałam. później zakupy, obiad i dzień zleci.   walentynek nie obchodzę. a Wam życzę miłego dnia, bądźcie silne :)

60 dzień diety !
35 dni do wiosny 
(równo 5 tygodni, a więc czas na zrzucenie max 5 kg:))

ale chudzinka *.*

13 lutego 2013 , Komentarze (9)

59 dzień diety
36 dni do wiosny
13/28

trolololo. muszę Wam się wyżalić, że wczoraj wilczy apetyt mnie nie opuszczał. pochłonęłam 2000 kcal, ale samych zdrowych, w trudnych chwilach nie sięgnęłam po słodycze, na szczęście. dzisiaj już jest okey. nie chce mi się ruszać tyłka z łóżka, może wieczorem zrobię Mel, na razie słodkie lenistwo.

ś: 2 kanapki, pomarańcz ~350
o: zupa ~300
p: 3 kanapki ~300
k: jogurt, 2 kanapki
2k: 4 kanapki, jogurt...

wrrr:o jak ja nie lubię takich napadów.
2000 kcal razem. im sorry.


oglądam ostatnio na TLC program Pokonać Otyłość. jest to mega inspirujące patrzeć na ludzi, którzy ważą 200kg i w ciągu roku powracają do normalnego życia. ich zmagania są dla mnie dobrą motywacją. 

trzymajcie się!

12 lutego 2013 , Komentarze (10)

ostatki. dokładnie tak. nie mam żadnych planów na post takich jak niejedzenie słodyczy. moim miesiącem bez słodkości jest luty. i jak na razie idzie mi świetnie. całe 12 dni bez słodyczy:D wczoraj wieczorem szukałam sobie dukanowego przepisu na ciastko z mikrofali. dziewczyny, jeżeli macie jakiś sprawdzony przepis to podeślijcie mi. w sieci tego pełno, aczkolwiek nie chcę się rozczarować i wolę coś sprawdzonego. 

rozglądałam się również za przepisem w wersji light na gofry i naleśniki. będę musiała zrobić małe zakupy, otręby, zdrowsza mąka itd. 

58 dzień diety
37 dni do wiosny
12/28

nie poddajemy się !!!! walczymy dalej. 



11 lutego 2013 , Komentarze (17)

liczby przedstawiają się następująco:

57 dzień diety
38 dni do wiosny
11/28

ferie średnio mi służą, bo leń ze mnie ogromny. miała być nauka do matury... a co jest? oglądanie seriali, spędzanie czasu przed komputerem i takie tam. dziś jadę do kumpeli, mamy zamiar uczyć się matematyki, aczkolwiek słabo to widzę... :D pewnie przegadamy cały wieczór haha. Dziś na TLC leciał jakiś program o walce z nadwagą, jak widzę takie rzeczy to bardzo mnie to motywuje i daje siłę do działania. przeglądałam się dzisiaj w lustrze i muszę Wam powiedzieć, że wyglądam nieźle. brzuch mam nawet płaski, może po bokach za dużo. chyba najwięcej właśnie ubyło mi z brzucha, bo miałam okropny tłuszcz w tym miejscu. muszę zacząć pracować nad nogami. ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia! bo z jedzeniem idzie mi dobrze. a dzisiaj...

ś: owsianka z owocami ~300 kcal
o: pierogi ze szpinakiem <3 :D ~700 (?)
p: duże jabłko ~200 
k: kanapka, 3 wafle ~450

w 1500 powinnam się zmieścić, mam nadzieje, że koleżanka nie będzie mnie częstowała żadnymi ciastkami ! 

na koniec wpisu chciałabym Wam polecić dżem, który osładza mi śniadania z Łowicza, niskosłodzony.  


100 gram - 142 kcal
w porcji 10 gram - 14 kcal

więcej o nim TUTAJ  

10 lutego 2013 , Komentarze (13)

dokładnie tak, na wadze 66.00 kg!! jestem z siebie dumna, waga spada tak jak należy, 1kg - 1 tydzień. jestem z siebie bardzo zadowolona.  a to znaczy, że do końca lutego będę ważyć 63-64kg    


zazdroszczę każdej chudej dziewczynie. dlaczego ja się nie urodziłam chuda? od zawsze miałam problemy z wagą... dlaczego one mogą jeść wszystko i nadal być szczupłe, wrr. jakie to niesprawiedliwe, że my musimy całe życie być na diecie. w każdym bądź razie jestem na dobrej drodze. nie wiem jeszcze dokładnie do jakiej wagi dążę.  może to 60kg , może 57-58... to będzie zależało od tego jak będę się czuła i wyglądała. 

56 dzień diety
39 dni do wiosny
10/28


ś: 3 kanapki z dżemem <3  ~300kcal
o: 6 pierogów ~ 600kcal
p: 1 kanapka (szynka, pomidor, szczypiorek), pomarańcz ~300kcal
k: truskawki, 2 kanapki ~300kcal

9 lutego 2013 , Komentarze (5)

55 dzień diety
40 dni do wiosny
9/28 bez słodyczy i z Mel.

gogogo wiosna coraz bliżej, tylko 40 dni! motywacją ogromną dla mnie jest to, że mieszczę się w mniejsze spodnie i wyglądam w nich dobrze. zakupy zrobione, oprócz zdrowego żarcia trochę śmieci i słodyczy w domu. ale nie poddajemy się. cały czas do przodu. 

ś: 2 kanapki - 200kcal
o: ziemniaki, mięso, ogórek - 700
p: 3 wafle, jogurt - 250
k: ??

https://www.youtube.com/watch?v=X572Mp_r46E

walczmy.

8 lutego 2013 , Komentarze (14)

54 dzień diety
41 dni do wiosny
8/28 bez słodyczy i z Mel.

ś: 2 kanapki, jabłko ~400kcal
o: 2 placki ziemniaczane ~600
p: ryba, jabłko ~300
k: kanapka, jabłko ~300

nie wiem czy wszystko dobrze policzyłam
+/- 1600


tak mi się nie chce trzymać tej diety, zjadłabym jakąś czekoladę, wylegiwała się na łóżku i nie ćwiczyła. nie wiem czy zrobię dzisiaj Mel, bo mam lenia. całe życie! po za tym zjadłam dzisiaj 2 tłuste placki ziemniaczane smażone na oleju. jestem na siebie trochę za to zła, bo zawsze tak się kończyły moje diety. dziś placki ziemniaczane , jutro frytki, pojutrze kebab i czekolada


psss zaczynam ferie... 

7 lutego 2013 , Komentarze (13)

po raz kolejny przekonuję się, że waga to tylko puste cyfry. jestem zdziwiona, ponieważ   dzisiaj pokazała 66.5kg, wczoraj było 67.5, jestem pozytywnie zaskoczona. ale to jest kolejny dowód na to, żeby nie kierować się tymi liczbami... zaktualizowałam pasek na 67 .  bardzo nie lubię przyznawać się do wagi początkowej - ale ją też dodałam, żeby wiedzieć ile już udało mi się osiągnąć. do końca lutego musi być 65/64.  jak zacznę mi się ferie to zrobię pomiar.

u mnie tłusty czwartek bez pączków, w zasadzie cały luty bez słodyczy zamierzam przeżyć. za oknem śnieg, znów, wrr, a już myślałam, że wiosna do nas idzie!  a tu jednak nie. zrobiłam obiad dla rodziny, placki ziemniaczane, aczkolwiek ja podziękuję. cały czad do przodu, nie poddajemy się, do celu zostało mi coraz mniej... szybko zleci. 

53 dzień diety
42 dni do wiosny
7/28 bez słodyczy i z Mel.


DIETA !!

TRZYMAJCIE SIĘ <3



6 lutego 2013 , Komentarze (12)

52 dzień diety
43 dni do wiosny  
25 dzień wyzwania (KOOONIEC!!)
6/28 dzień lutego, z Mel B i bez słodyczy

w końcu, wyzwanie 25 dniowe skończone. było okey, raczej nie łamałam zasad wyzwania, tylko waga coś mi spada mozolnie. ponieważ w ciągu 25 dni zrzuciłam tylko 2kg... nie jestem przyzwyczajona do tak wolnego spadku wagi, dla mnie norma to 1kg - 1 tydzień. może macie jakieś rady, wskazówki żeby waga szybciej spadała? strasznie się niecierpliwie. chciałabym do wiosny ważyć 63kg ale jak tak pójdzie to nie wiem czy mi się to uda. chciałabym w ferie ważyć równo 66, zostało mi tylko 5 dni, więc to niemożliwe, żeby przez ten czas spadło 1.5kg. będę zadowolona jak będzie 66.9 w poniedziałek. jejku, więcej cierpliwości! 

dzień 25
10 faktów o Tobie oraz Twoja aktualna waga (67,5)

1. jestem strasznie niecierpliwa, chciałabym już i teraz!
2. całe życie odliczam do czegoś dni (do piątku, do urodzin, do imprezy, do wiosny...)
3. gdy schudnę będę bardziej śmiała i otwarta w kontaktach z innymi.
4. okropny ze mnie leń.
5. muzyka daje mi dużo radości.
6. najwspanialszym stworzeniem dla mnie jest mój pies.
7. lubię podróżować, poznawać nowe miejsca, przeżywać niezaplanowane.
8. nigdy nie mówię o swojej wadze otwarcie, unikam tego tematu jak ognia.
9. dzień bez gumy do żucia, jest dniem straconym.
10. uwielbiam Was :))

5 lutego 2013 , Komentarze (14)

51 dzień diety
44 dni do wiosny  
24 dzień wyzwania


wiosno , proszę , przyjdź ! zima ma na mnie strasznie zły wpływ. za oknem płacze deszcz. a ja już chce ubrać trampki, iść na spacer. chcę założyć okulary przeciwsłoneczne. iść na piwo do parku, spotkać się z przyjaciółmi nad rzeką. ta pogoda mnie wykańcza...  


ś: 3 kanapki ~300kcal
o: makaron ze szpinakiem ~700 (?)
p:
k:

zamierzam cały luty przećwiczyć z Mel B i nie jeść słodyczy.
4/28 done !


dzień 24 wyzwania
Twoja definicja piękna
wszystko to co cieszy umysł i oczy. co daje szczęście, sprawia radość. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.