hej!
to znowu ja
jak sie macie?
ja dzis bylam u fryzjera,obciełam moje piekne wloski i kupilam sobie farbe,w czwartek bedzie farbowanko:)intensywny brąz z loreala:) a wlosy duzo skrocilam bo sie lepiej czuje a po ostatnim sciaganiu koloru mam troche zniszczone....
co do diety to wszystko zgodnie z planem oprocz jakiejs słodyczowej wpadki,no codziennie jakis tam herbatnik wpadnie......ech aż żal mi siebie i głupio pisac...
DZIEWCZYNY JA POTRAFIE ZJESC LEKKIE SNIADANIE,OBIAD, PODWIECZOREK,POTRAFIE ZREZYGNOWAC Z KOLACJI,FAST FOODÓW A TE SŁODYCZE MNIE TAK KUSZĄ.............!!!!!!!!!!!!
CO JA MAM ZROBIC,JAK ZABIC TA OCHOTE NA SŁODKIE.....???
na codzien jestem osobą która nie lubi narzekac no ale nie mam problemu z innymi rzeczami to w sumie co mam narzekac a tu tylko ciągle pisze to samo....ze żle,że chcialabym nie jeść ICH....ech ŻAL!!!!
jak mam sobie z tym poradzic????
...........................................
buziaki:*