- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 kwietnia 2023, 13:44
Cześć! Marzy mi się grupa wsparcia dla osób na diecie ketogenicznej i LC, żeby wymieniać się doświadczeniami, wiedzą, przepisami oraz wspólnie się nakręcać do ketogenicznego, niskowęglowodanowego sposobu życia.
Jeśli też masz takie marzenie - zapraszam na ten wątek :)
A do wymiany przepisów zapraszam na wątek Ketogeniczne przepisy
Edytowany przez Mirin 28 maja 2023, 08:58
13 maja 2023, 12:23
Mam nadzieję że tak będzie Tojotko.
Tydzień w Tatrach na keto to wyzwanie, ale do ogarnięcia. Ja kiedyś na Dąbrowskiej śmigałam po Bieszczadach i dawałam radę.
Za oknem pieknie, trafiła mi się pogoda na wyjazd, jeszcze 2 godziny w pracy i wolne :)
14 maja 2023, 05:18
Melduje, że wczorajszy dzien był w całości keto. Na kolację podjęto mnie pysznymi zeberkami z czosnkiem i cebulą :) Lecimy dalej, dobrego dnia!
14 maja 2023, 09:34
Jestem po urodzinach wczorajszych, było fajnie, pogoda dopisała, mieliśmy grilla. Najadłam się bardzo , chyba nawet za bardzo. Nie liczyłam kalorii. Wszystko co jadłam było keto, ale dietę raczej zawaliłam. Mam nadzieję , że nie przytyję... Mam zrobionych trochę zdjęć i wyglądam w miarę szczupło, choć luźna koszulka pomogła ukryć fałdę tłuszczyku na brzuchu wypchniętą ze spodni. Mam większy problem, za bardzo się garbię, muszę jakoś to zmienić... Nie mam sił aby ciągle prostować pleców, mąż mówi że powinnam wyrobić sobie mięśnie brzucha , ale to przecież strasznie trudne , a ja taka leniwa, przeraża mnie to .... 😨 ciekawe czy takie urządzenie pajączek co kiedyś reklamowali to by mi pomogło pamiętać o prostowaniu pleców....
Tort zrobiłam wszoraj ładny, zadowolona jestem z niego, ponoć był pyszny 🙂 Cieszę się bardzo, dużo czasu mu poświęcilam, dziś druga cześć urodzin, muszę ozdobić szybko drugi tort , jest już złożony i schłodzony, ale muszę wysmarować go kremem . Zrobić sałatki też muszę i na 14 jedziemy. Nie lubię jeździć do rodziny męża, moje dzieci nawet twierdzą , że wolą spędzać czas u mojej , bo tam jest po prostu nudno. Ale co się dziwić wszyscy są dorośli nie ma tam dzieci... No ale to rodzina i trzeba się zachować i dbać o relacje 🙂
14 maja 2023, 20:07
:)
Kolejny ketodzien na koncie. Nie mam jak się ważyć, zważę się dopiero w środę
15 maja 2023, 08:47
Cześć Dziewczyny w nowym tygodniu 😉
Smskoholiczko, super że urodzinki udane. A masz może zdjęcie tortu? Albo obu najlepiej? Człowiek nie je to chociaż popodziwia 😁
Mirin, świetnie sobie radzisz Kochana. Waga rzecz pośrednia, ale trzymam kciuki za spadek.
U mnie weekend był dziwny dietowo. W sobotę rano się nie ważyłam bo w piątek wieczorem Nieślubny otworzył wino (i zjadłam do tego trochę sera i malin) więc wiedziałam, że po winku będę lekko odwodniona (tak mam zawsze). Za to już w samą sobotę dopadła mnie jakaś niestrawność i zjadłam tylko śniadanie. Zatem waga byłaby niemiarodajna. Ale dzisiaj już się zważyłam i mam spadek 0,8 kg od ostatniej soboty. Jest ok. Może po stabilizacji na poziomie ok 62 kg teraz znów zacznie ładnie spadać. Chciałabym zejść do 60 kg jeszcze w maju. Kto wie, może się uda....
Wczoraj byłam w lesie na Ślęży i moje mięśnie się buntują przeciwko wspinaczce bez węglowodanów. Pieką, a przecież nie jestem kanapowcem i taki wysiłek to nic wielkiego dla mnie. Tętno też strasznie szybko leci w górę. Naprawdę na razie nie widzę szans na łażenie po Tatrach na keto.
Życzę nam pięknego tygodnia, choć u mnie pada.
15 maja 2023, 09:11
Pozdrawiam Was z Warszawy, tu też mocno chlapie. Zrobilam zakupy i jadę do brata pod Warszawę. Dzis koncert :)
Dobrego dnia!
15 maja 2023, 09:23
Tojotka - niedawno dodałam post w swoim pamiętniku, tam wstawilam zdjęcia i opis tortów, więc zapraszam do siebie na obejrzenie moich wypieków będzie mi bardzo miło ☺️
w sumie o wszystkim tam napisałam więc nie bardzo mam co więcej tutaj napisać 🙂 może tak w skrócie tylko wspomnę, że wywaliło mnie z ketozy, bo wczoraj wieczorem pękła moja silna wola i zjadłam małą miseczkę laysów paprykowych i cebulowych. Nabroiłam 🙁
15 maja 2023, 10:30
Zdarza się najlepszym Smakoholiczko, wracaj na dobre tory!
Ja juz po śniadanku
Edytowany przez Mirin 15 maja 2023, 10:54
15 maja 2023, 14:18
Wlaśnie Mirin, najważniejsze abym teraz wróciła na dobrą drogę, a nie popłynęła dalej :) Na razie się trzymam , ale już nie mogę się doczekać aż ten dzień się skończy 😀 chce mieć go już za sobą, jutro pewnie będzie już łatwiej 🙂
Pyszne jedzonko masz , mmmmm , uwielbiam sadzone jajka 🤤