Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paula12398

kobieta, 25 lat, Katowice

173 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 marca 2015 , Komentarze (8)

Hej dziewczyny!

Co prawda wpis miał się pojawić wczoraj.. Ale zaraz się wytłumaczę :P.

Po pierwsze jak w piątek wstałam o 5.30 tak łóżko zobaczyłam dopiero o 7.30 w sobotę :). 

Więc już sporo czasu minęło zanim wstałam.

A ponadto jakieś choróbsko mnie złapało. Więc nie miałam siły patrzeć na ekran, a co dopiero cokolwiek z sensem napisać.. 

Wczoraj zaczęłam NSD. Jak na razie zbyt dużo nie mogę Wam powiedzieć, gdyż to dopiero drugi dzień.

Ale jak na razie jest bardzo smacznie, bardzo spodobała mi się opcja wymiany potraw. Zastanawiam się jedynie czy 2200 kcal, dla nastolatki do nie za dużo? Przecież tyle je mężczyzna ciężko pracujący.. 

Ale w sumie nie zjadam wszystkiego, bo już w siebie nie wepcham.. :). Tutaj od razu dla niektórych osób dodam, że jest to około 200 kcal, a nie tak jak wy myślicie jakieś głodówki czy coś!..

Nie wiem co jeszcze mogę Wam napisać, jeżeli macie jakiekolwiek pytania piszcie poniżej albo na priv :D

Wracam do łóżeczka!

Trzymajcie się, miłego niedzielnego wieczoru :)

10 marca 2015 , Komentarze (10)

Witajcie dziewczyny, niestety po dłuższej przerwie! 

Pewnie jak część z Was wie, na Vitalii jestem codziennie, lecz od długiego czasu nie prowadziłam pamiętnika.. Postanowiłam do niego wrócić, gdyż kupiłam dietę Vitalii. Zaczynam w sobotę zobaczymy jak to będzie wyglądać. Jestem bardzo zmotywowana, mam zamiar ćwiczyć co najmniej 4 razy w tygodniu. 

Możliwe, że nawet zacznę biegać ! :)

Kilka z Was możliwe, że kojarzy, iż planowałam ten zakup od około 3 miesięcy, problemem było jedynie przekonanie rodziców, ale udało się. Jestem w siódmym niebie! Pewnie łatwo nie będzie, ale i tak się cieszę, że może w końcu coś ruszy :). 

Teraz już tylko oczekiwanie do soboty, bo wtedy właśnie zaczynam, a właściwie to nawet do piątku, gdyż nie mogę się doczekać jadłospisu i rzecz jasna pierwszych rezultatów! (ale to dopiero za jakiś czas) ;). Wszystkie pomiary dodam w sobotę. 

Trzymajcie kciuki, żebym tylko nie porzuciła pisania pamiętnika, no i oczywiście diety oraz ćwiczeń. Udanego popołudnia!

Buziaczki, paula12398

21 kwietnia 2014 , Komentarze (11)

Czemu nie?!
Co z tego, że rodzice do tej pory mówią, że zachowuję się jak dziecko?
Tak zgadza się 16-latka lejąca się wodą!
Zabawne, prawda? :)
Ale jakoś się tym nie przejmuję!
Przecież życie po to jest aby z niego korzystać i się bawić!
No może to drugie to w rozsądnych ilościach! ;).
No więc może wgl opowiem Wam czemu rodzice mieli pretekst do śmiechu z mojego zachowania:

Umówili się z ciocią, więc stwierdziłam, że też pojadę, w sumie co bd w domu siedzieć?
Przyda się chwila odpoczynku od nauki.
Tak to już w środę są egzaminy!..
A więc, gdy czekaliśmy na otwarcie drzwi ustawiłam się z tyłu, ażeby nie zostać bardzo pochlapana (nie byłam wyposażona w przedmioty z wodą).
A tutaj nagle!..
Kuzyn podbiega od tyłu i wylewa na mnie litr wody!
No okej.. już byłam mokra ;).
Co z tego, że ja mu nie miałam jak oddać xdd.
Aleee..
Tata z siostrą już siedzieli w samochodzie jak mieliśmy wracać, a mama jeszcze rozmawiała z ciocią, więc wzięłam sb jajko z wodą siostry i troszkę go popryskałam, gdyż jest bardzo mały otwór..
A ten wziął 2-litrową butelkę i znowu całą mnie ochlapał.
No, bo przecież właśnie wyschnęłam! ;).
Tak oto do domu i tak mokra wróciłam! :D.

A i jeszcze zapomniałam, że nie tylko dwa razy dosłownie kapało się ze mnie xddd.
Rano obudził mnie tata wylewając z mnie całą butelkę niczego innego jak wody!
I to o,której godzinie o 7 rano!
Wstałam, przebrałam się w czystą pidżamkę, zdjęłam mokrą pościel, przykryłam się kocem i poszłam spać!
A raczej leżeć, bo usnęłam po godzinie..
Najważniejsze, że jeszcze udało mi się zmrużyć oczy! :D.
Schodzę na dół i kolejną porcją wody dostaję od siostry! ;).
Okej już nie bd Was zanudzać historiami mego życia xdd.

Co do diety..
To może w tym temacie nie bd się wypowiadać..
Stwierdzam, że święta to nie czas na odchudzanie.
Tak teraz pewnie znajdą się osoby co mnie zhejtują, że każda wymówka jest dobra!
No i w sumie bd mieć rację.
A więc ogłaszam wszem i wobec, że jutro już bd grzeczna! :D.
Ale jest też dobra strona tego wszystkiego, że nie odpuszczam ćwiczeń! :D.
Więc aż tak tragicznie nie jest! 

Jak Wam minął dzionek?
Czy, któraś też ma podobne spostrzeżenia co do diety w święta?
A wy jak mokre się dzisiaj czułyście? :D.
Zmykam dalej powtarzać do egzaminu.

Jeszcze z taką motywacją zostawiam Was i siebie również, gdyż obiecałam, że jutro już mam być grzeczna! :D

PS.: Po takiej ilości kąpieli w ciągu jednego dnia w końcu nie będą mi mówić, że śmierdzę!

Taki żarcik ! ;).

Z takim mam nadzieję, że dobrym humorem również u Was zostawiam Was słoneczka moje! *-* 

paula12398 :D

31 marca 2014 , Komentarze (31)

No, więc może najpierw nawiążę do tytułu wpisu!
Jestem dumna
z tego, że w końcu się przełamałam i wybrałam taką, a nie inną aktywność!
Nigdy nie chciałam iść ćwiczyć w terenie pomimo tego, że wiedziałam, że oprócz ćwiczeń będzie to świetna zabawa!
Jednak nie sądziłam, że aż tak [...]
Ten powiew wiatru we włosach, zapach świeżego powietrza, dźwięki natury i co najlepsze cały czas zmieniające się otoczenie, a nie był to nudny wygląd pokoju, w którym zwykle ćwiczyłam :D. 
W zeszłych latach rower wykorzystywałam tylko i wyłącznie, aby podjechać do sklepu..
Ale teraz to się zmieni!
Wczorajsza moja wycieczka zajęła mi dokładnie godzinkę i zwiedziłam 17,5 km mojej okolicy.
Natomiast dzisiaj prawdziwy szok!
W ciągu 1 godziny i 10 min przejechałam 22 km! ;).
Jestem mega zmęczona ale zarazem szczęśliwa, bo wiem, że dałam z siebie wszystko, gdyż oprócz tych wspaniałych wyjazdów miałam jeszcze dzisiaj 2 h wychowania fizycznego w szkole i jak zwykle ani dała popalić! ;)

A oprócz tego to w końcu chudnę już 2 tydzień zanotowałam spadek!
Okej, może większość z Was powie, to nic takiego
Ale ja jestem szczęśliwa, gdyż w końcu moje ćwiczenia i dieta powodują zmianę wagi, a co za tym idzie ogromne szczęście! 
Nie, moje szczęście nie zależy od tego czy w danym tygodniu schudnę czy nie. 
Ale chyba każdy spadek cieszy? ;)

3 marca 2014 , Komentarze (10)

Jestem z siebie bardzo dumna! :D
Jak kiedyś nie mogłam się zmobilizować do ćwiczeń, tak dzisiaj zrobiłam kawał dobrej roboty :D.
Już jakiś czas temu zaczęłam codziennie ćwiczyć i wcale nie musiałam się do tego zmuszać ;).
A dzisiaj:
- 2 h wychowania fizycznego
- 1 h nordic walking
- 1 h tańca

* We wszystkich miałam szybkie tempo narzucone ^^.

I wychodząc z wf byłam nieżle spocona, ale również na ćwiczeniach popołudniowych dałam z siebie wszystko ;).
No ładnie rozpoczęłam marzec ;).





Wszytko jest możliwe!

CLOUD 9 | via Tumblr ></div><div style=


Ps.: Obrazki skopiowałam z pamiętnika carmellee.
Mam nadzieję, że autorka nie bd miała nic przeciwko ;).

Szkoda tylko, że moje ruchy podczas tańca nie wyglądały tak:


  @Dormtainment - If Rap Ended Today

Ale liczą się chęci i dobra zabawa!

Buziaczki kochanee! ^^

26 lutego 2014 , Komentarze (11)




Hahhh...
A ile Wy planujecie jutro wszamać? ^^.
EDIT.
Ile pączusiów zjadłyście? :D

22 lutego 2014 , Komentarze (9)

Tak!
Kończę przeglądać BESTY .
Do odwołania.
Albo nie, do póki nie schudnę.
Wchodzę sb pooglądać jakieś teksty/obrazki - tak na zabicie nuudy.
I pierwszy post:





Tak - myślę, że to dobryy pomysł, by ich więcej już nie oglądać.
I to jeszcze, o której godzinie? 22?!
Kto wie, że jestem na diecie?
Kto wiedział, że wejdę na tę stronę?
No pytam się? :PP.

31 stycznia 2014 , Komentarze (7)

Witajcie dziewczyny! ;)
Wpis aktualizowany, gdyż pojawił się jakiś błąd ;)

Dawno nic nie pisałam..
Brak weny..
Hmm..
Muszę się Wam do czegoś przyznać.
Ostatnio nie potrafię utrzymać diety..
FERIE.
Tak macie rację..
To nie jest żadne usprawiedliwienie!
Nie będę pisać jaka jestem beznadziejna, bo tak nie jest!
Owszem zawaliłam dietę.
Ale!
Nie poddam się!
Walczę od nowa.

OD LUTEGO!! ^^.

Zdjęcie Gorąca czekolada obrazek



A teraz w końcu przejdę do tytułu wpisu ;).
Wpadły fast-foody...
Takie o mojeee ulubione fast-foody :D



 follow me for fit motivation :) and follow me ></i><i><img src=
A tak poważnie..
Chyba muszę się czegoś nauczyć...

 I to w trybie natychmiastowym..




Uda mi się na pewno!
Muszę się przyzwyczaić do tego.





Dziękuję za uwagę.
Życzę i Wam powodzenia w diecie chudzinki! :D
.


1 listopada 2013 , Skomentuj

Znowu to samo. Znowu odpuściłam. Wiem, że miałam bardzo mało czasu, ale mimo wszystko dręczą mnie wyrzuty sumienia. Już nic nie obiecuję tutaj. Proszę tylko, trzymajcie kciuki. Znowu :) 
___________________________________________________________________

"Samotność to taka straszna trwoga, ogarnia mnie, przenika mnie." 

Zmieniając temat. Też macie czasami takie momenty, kiedy czujecie się zupełnie samotni, niepotrzebni? Zagubieni? Jakby życie toczyło się obok Was? Czasami czegoś mi brakuje, jakiegoś uczucia... 
No ale mamy jesień, a to najlepszy czas na melancholię.





10 października 2013 , Komentarze (4)


Nie zamierzam stosować jakiejś specjalnej "diety". Będę się starała jeść zdrowo, czyli dużo owoców i warzyw, mniejsze porcje, regularne posiłki, no i przede wszystkim ograniczenie do minimum cukru i fast foodów. Do tego oczywiście regularna aktywność fizyczna.
 Postaram się jeść 1500-1700kcal dziennie.
Jako że moja kondycja prawdopodobnie leży i kwiczy, zacznę od programu Jillian Michaels dla początkujących - 30 Day Shred. Do tego rower lub rowerek stacjonarny, w ramach kardio (bo jest co spalać!).

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.