Kolejny dzień za mną. Szczerze, nawet nie wiem co napisać. Mam nadzieję, że nim się obejrzę, a będę tutaj pisała ostatni post w mojej 100 dniowej serii. Jeszcze tylko 98 dni!
Śniadanie:
Jogurt grecki z jagodami Piątnica, kawałek banana, granat, wiórki kokosowe, biała herbata
Lunch:
Kawałek marchewki, papryka, trochę hummusu
Obiad:
Frytki ze słodkich ziemniaków, mizeria (ogórek, jogurt naturalny, ocet, trochę soli i pieprzu), ogórek kiszony
Kolacja:
Jajko na twardo z sosem (jogurt naturalny, czosnek, ziola, pieprz, trochę soli), dwa chlebki chrupkie, ogórek kiszony
Do tego poszłam jeszcze pojeździć na rowerze, żeby wprowadzić trochę ruchu do mojego życia :)