Po tym jedzeniu czuję się beznadziejnie - jestem ociężała, jest mi niedobrze. Zdecydowanie mnie to nauczyło, że zdrowe odżywianie to podstawa!
Na szczęście ćwiczenia poszły mi dobrze - rano zrobiłam 15 minutowe ćwiczenia jogi z Fitness Blender'a, a wieczorem poszłam biegać. Wiecie co? Przebiegłam 25 min bez zatrzymywania! Wolno, bo wolno, ale przebiegłam! Kiedyś biegałam na prawdę sporo - w zawodach, pół maratonach, maratonach, ale potem to zaniechałam i przytyłam, więc teraz zaczynam kompletnie od zera. Dzisiejsze bieganie uświadomiło mi, że jestem zdolna do wielu rzeczy i że jeśli tylko się temu poświęcę to szybko wrócę do starej formy!